Tutaj robi się niebezpiecznie. „Istnieje ryzyko zalania”. Stan wód w Lubuskiem

Katastrofalna sytuacja na południu Polski ma wpływ na stan wód w Lubuskiem. Sprawdziliśmy, na których rzekach woda przekroczyła poziom ostrzegawczy i alarmowy. 

W Lubuskiem szykują się na wielką wodę

Na południu województwa lubuskiego trwają przygotowania do przyjęcia wielkiej wody, która spływa z południa kraju. W Szprotawie ogłoszono alarm przeciwpowodziowy. W niedzielę władze gminy Szprotawa i Żagania podjęły decyzję, że w poniedziałek zajęcia w szkołach zostaną zawieszone

– Obecny stan wody jest stabilny, jednak według analiz rządowych istnieje ryzyko zalania Żagania. Prosimy o pełną gotowość! – napisał w niedzielę o godzinie 20 burmistrz Żagania Sławomir Kowal, burmistrz Żagania. Przy siedzibie Żagańskich Wodociągów i Kanalizacji wydawane są worki z piaskiem.

Stan wód w Lubuskie

Strony Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przeżywają prawdziwe oblężenie internautów. Każdy chce sprawdzić, jak wygląda sytuacja na rzekach w jego regionie. Duży napływ użytkowników powoduje, że strona hydro.imgw.pl czasami może ładować się wolniej lub chwilami nie odpowiadać. Nam udało się sprawdzić stan wody na południu Lubuskiego według danych z godziny 20:50:

  • Bóbr w Szprotawie – 263 cm (stan alarmowy: 250 cm),
  • Bóbr w Żaganiu – 414 cm (stan alarmowy: 400 cm),
  • Kwisa w Łozach – 310 cm (stan alarmowy: 330 cm),

Bóbr w Szprotawie i Żaganiu przekroczył już poziomy alarmowe, a Kwisa w Łozach przekroczyła poziom ostrzegawczy i zbliża się do alarmowego. Na trzech stacjach pomiarowych trend jest rosnący, co oznacza, że wody stale przybywa.