Mieszkańcy całej Polski z coraz większą frustracją zerkają na termometry i pogodowe prognozy. Tegoroczny maj przypomina bardziej przedłużony kwiecień niż miesiąc kojarzony z kwitnącą przyrodą i pierwszymi grillami. Kurtki zimowe nadal wiszą na wieszakach w gotowości, a parasole to ostatnio najbardziej eksploatowany element garderoby. Kiedy wreszcie przyjdzie prawdziwa wiosna?
Chłodny maj – skąd ten klimat?
Za anomalię odpowiadają specyficzne układy baryczne. Rozległy wyż nad zachodnią Europą blokuje dopływ cieplejszego powietrza z południa, a niże znad wschodu ściągają nad Polskę zimne masy arktyczne. W dodatku osłabiony prąd strumieniowy umożliwia tym zimnym masom swobodne przemieszczanie się w naszym kierunku.
Efekt? Przedłużające się chłody, deszcz i temperatury bliższe jesieni niż wiośnie. Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Światełko w tunelu – kiedy się ociepli?
Choć jeszcze przez kilka dni możemy spodziewać się przejściowych opadów i wahań temperatur, prognozy dają nadzieję. Cieplejsze dni mają pojawić się już pod koniec maja, a początek czerwca zapowiada się optymistycznie.
Cieplejsze dni w Lubuskiem:
- Niedziela, 26 maja: do 18°C, mniej opadów
- 31 maja – 2 czerwca (weekend): słonecznie, nawet 21–23°C
- 3 czerwca: możliwe 24°C – wreszcie cieplej jak na późną wiosnę!
Co z latem?
Według prognoz długoterminowych IMGW, tegoroczne wakacje mają być cieplejsze niż przeciętnie. Czerwiec, lipiec i sierpień przyniosą temperatury powyżej normy wieloletniej, a suma opadów ma mieścić się w granicach normy.
Czyli: wiosna może i spóźniona, ale lato ma być z przytupem!
Czytaj także: Dni Sulechowa 2025: Tydzień pełen kultury, muzyki i lokalnych atrakcji

Chcesz zareklamować swoje usługi czy produkty? Napisz do nas! Nasz zespół ekspertów dopasuje treść artykułu do Twojej branży i grupy docelowej. Skontaktuj się z nami już dziś na reklama@newslubuski.pl.