Dziś w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubuskiego odbywa się XLVII sesja sejmiku. W trakcie posiedzenia jednym z głównych punktów zdecydowanie było przeprowadzenie głosowania nad wnioskiem "o odwołanie Marszałka Województwa Lubuskiego".

PiS chciało odwołać marszałek Polak

Odwołania marszałek domagali się radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Politycy zarzucali jej między innymi brak reakcji na aferę w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Gorzowie Wielkopolskim oraz informowanie opinii publicznej o zawartości rtęci w Odrze.

Lider partii PiS w Lubuskiem poseł Marek Ast podkreślał, że Elżbieta Anna Polak kompletnie nie współpracuje z rządem. Wskazywał dodatkowo, iż wniosek o odwołanie mimo złożenia go w lipcu cały czas jest uzasadniony i apelował, aby pozostali radni głosowali za odwołaniem marszałek województwa lubuskiego.

Poniżej rozmowa z marszałek Elżbietą Anną Polak. Dalsza część artykułu pod wideo:

Marszałek Elżbieta Anna Polak nadal na stanowisku

W sprawie odwołania lubuskiej marszałek zostało przeprowadzone tajne głosowanie. I tak za odwołaniem głosowało 10 radnych, 18 było przeciw, natomiast 2 radnych wstrzymało się od głosu.

- To sposób Prawa i Sprawiedliwości na walkę z konkurencją polityczną. Nie jest żadną tajemnicą, że w Lubuskiem Platforma Obywatelska razem z PSL ma bardzo wysokie oceny. Od wielu lat PiS nie może w żaden sposób dorównać, więc wykorzystuje hejt, szerzenie nienawiści i media narodowe do walki w sposób uwłaczający wolnym mediom - mówi Elżbieta Anna Polak,szałek województwa lubuskiego.

"Urządzili sobie grillowanie marszałka"

Jak podkreśla lubuska marszałek, "gdy dzisiaj chci mareliśmy wyjaśnić, na czym polega sprawa domniemanego mobbingu oraz jakie działania podjęliśmy, nikt nie chciał tego słuchać. Miałam wrażenie, że wnioskodawców w żaden sposób to nie interesuje". Zauważa także, iż to marszałek zawiadomiła prokuratora, Państwową Inspekcję Pracy oraz zaoferowała pomoc domniemanej ofierze, z kolei wszystkie argumenty przedstawione we wniosku o odwołanie są nieprawdziwe.

- Radni PiS urządzili sobie grillowanie marszałka. Szerzenie nienawiści to jest w tej chwili broń Prawa i Sprawiedliwości, którą posługuje się nie tylko rząd, ale również funkcjonariusze w regionach - komentuje Polak.

Przeczytaj też: Świdnica: Zaczynali od 3 autobusów, teraz jest ich 17. ZKP zastąpiło PKS Zielona Góra (ZDJĘCIA)