Ktoś truje zwierzęta w Zielonej Górze? Rozrzuca kiełbasy z nieznaną substancją

Właściciele czworonogów w Zielonej Górze mają powody do obaw. Ktoś rozrzucił kiełbasy z nieznaną substancją koło Parku Tysiąclecia.

Sprawę nagłaśnia organizacja OTOZ Animals Zielona Góra, która dodatkowo prowadzi zielonogórskie schronisko dla zwierząt. To właśnie do nich zgłosiła się osoba, która poinformowała o dziwnych „przysmakach” dla czworonogów.

– Wszystko ma miejsce na ulicy Bolesława Krzywoustego, czyli koło Parku Tysiąclecia. Ktoś pod klatkami rozrzuca pocięte parówki ze zbożem i z dziwną zielonkawą substancją – relacjonuje OTOZ Animals.

Zwracajmy uwagę na swoje zwierzęta

Podczas spaceru z pupilami lepiej cały czas zwracać szczególną uwagę na to, co znajdują one w trawie. Nieraz toksyna może być tak silna, że zwierzę będzie odchodziło w męczarniach.

Zidentyfikowanie sprawcy może być trudne, ale zagrożenie, jakie stworzył dla zwierząt, jest karalne. Niestety w Zielonej Górze stosunkowo często dochodzi do tego typu przypadków. Zdarza się, że mieszkańcy znajdują np. kiełbasy naszpikowane gwoździami czy igłami.

Przeczytaj też: Tragiczny wypadek koło Świebodzina. Nie żyją dwie osoby. Auto roztrzaskało się o drzewo