Sprawę nagłaśnia organizacja OTOZ Animals Zielona Góra, która dodatkowo prowadzi zielonogórskie schronisko dla zwierząt. To właśnie do nich zgłosiła się osoba, która poinformowała o dziwnych "przysmakach" dla czworonogów.
- Wszystko ma miejsce na ulicy Bolesława Krzywoustego, czyli koło Parku Tysiąclecia. Ktoś pod klatkami rozrzuca pocięte parówki ze zbożem i z dziwną zielonkawą substancją - relacjonuje OTOZ Animals.
Zwracajmy uwagę na swoje zwierzęta
Podczas spaceru z pupilami lepiej cały czas zwracać szczególną uwagę na to, co znajdują one w trawie. Nieraz toksyna może być tak silna, że zwierzę będzie odchodziło w męczarniach.
Zidentyfikowanie sprawcy może być trudne, ale zagrożenie, jakie stworzył dla zwierząt, jest karalne. Niestety w Zielonej Górze stosunkowo często dochodzi do tego typu przypadków. Zdarza się, że mieszkańcy znajdują np. kiełbasy naszpikowane gwoździami czy igłami.
Przeczytaj też: Tragiczny wypadek koło Świebodzina. Nie żyją dwie osoby. Auto roztrzaskało się o drzewo