Otwarto nową obwodnicę. Inwestycja pochłonęła fortunę (ZDJĘCIA)

Obwodnica Regionu Kozła już otwarta. Ma odciążyć małe miejscowości. Budowa przeszło 7-kilometrowej trasy pochłonęła sporo pieniędzy.

Uroczyście oddano do użytku nową obwodnicę Podmokli Wielkich, Kosieczyna i Chlastawy. Przecięcie wstęgi nastąpiło w czwartek, 14 grudnia. Jest to długo oczekiwana inwestycja, która była realizowana od połowy 2019 roku. Droga prowadzi do węzłów na autostradzie A2 w Trzcielu oraz Nowym Tomyślu.

Wykonawcą była firma Kontrakt z Krosna Odrzańskiego. Drogowcy wybudowali przeszło 7 kilometrów trasy. Droga to jedno, ale obok niej biegnie ścieżka rowerowa o nawierzchni bitumicznej. Są też dwa miejsca obsługi rowerzystów oraz dwie zatoki do ważenia pojazdów dla Inspekcji Transportu Drogowego.

– W tym przypadku mówimy o drodze wojewódzkiej w klasie G, czyli dwóch pasach ruchu po 3,5 metra. Wybudowana ścieżka rowerowa połączyła istniejący układ ścieżek – informuje Paweł Tonder, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Obwodnica Regionu Kozła – kosztowała fortunę

Budowa drogi pochłonęła ponad 57 milionów złotych. Zdecydowana większość, bo aż 45 milionów to środki z Regionalnego Programu Operacyjnego, czyli Unii Europejskiej. Dodatkowo 1,7 miliona pochodziło z budżetu państwa.

– Trochę czasu upłynęło, zanim mogliśmy zobaczyć ten wspaniały obrazek i podziwiać efekty członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Inwestujemy nie tylko w dużych miastach, ale również tam, gdzie lokalne społeczności długo czekają na poprawę komunikacji drogowej – podkreśla Marcin Jabłoński, marszałek województwa lubuskiego.

Z inwestycji cieszą się też samorządowcy.

– Kosieczyn to miejscowość, która najwięcej cierpiała ze względu na ciężarówki, a jest tu kilkaset TIR-ów przemieszczających się z towarem do zakładu Ikea Industry. W tym momencie mieszkańcy wreszcie będą mogli wyjechać na ulicę ze swoich podwórek i włączyć się do ruchu. Młodzież i dzieci idące do szkoły też będą mogły przedostawać się do szkoły. To bardzo ważne – zaznacza burmistrz Zbąszynka Wiesław Czyczerski.

Przeczytaj też: Akcja straży pożarnej w hali zakładu mięsnego. „Przeprowadzono ewakuację”