Czy uczestnicy warsztatów prasowych, radiowych, fotograficznych i telewizyjnych pójdą za ciosem i swoją przyszłość zwiążą z dziennikarstwem? Niewykluczone. Na pewno w podjęciu decyzji pomóc może ewentualny sukces w konkursie, który dla uczniów czterech świebodzińskich szkół szykuje SDL.

Warsztaty do udziału we wspomnianym konkursie mają przygotować nie tylko od strony technicznej.

- Chcemy pokazać, co zrobić, by przyszłe teksty i audycje autorstwa uczestników były pomysłowe i dzięki temu ciekawsze - komentuje Michał Szczęch, dziennikarz prowadzący warsztaty prasowe.

Tytuł konkursu brzmi: „Bohater mojej niepodległej”. Piórem, mikrofonem i obiektywem – tak uczniowie mają utrwalić historię mieszkańców powiatu, którzy swoim działaniem wpisali się lub nadal wpisują w niepodległość ojczyzny.

- Bohatera do przyszłych tekstów i audycji nie muszą szukać na pierwszych stronach gazet, czy w podręcznikach do nauki historii – kontynuuje M. Szczęch. - Niech się rozejrzą blisko siebie. Poszukają wśród rodziny, sąsiadów, wśród lokalnych społeczników – podpowiada dziennikarz.

- Tata często opowiadał mi, jak działał w Solidarności – mówi uczennica Julia. - Może moja praca powinna dotyczyć właśnie taty? Tym bardziej, że nadal jest działaczem, bo pełni funkcję sołtysa.

Paweł Herra, pierwszoklasista z LO w Świebodzinie, być może bohaterem pracy konkursowej uczyni swojego dziadka, żołnierza marynarki wojennej. - Niestety, dziadek już nie żyje, ale pozostały mi po nim wspomnienia i opowieści. Jak miałem 11 lat, to przeprowadziłem z dziadkiem kilka amatorskich wywiadów. Nagrania zachowałem do dziś – wspomina. Skarbnicą wiedzy na pewno okażą się rodzinne albumy, pamiętniki, dzienniki.

- Bohaterem można uczynić na przykład Sybiraków, mają w Świebodzinie swoje koło – podpowiada Kinga z trzeciej klasy LO. - Warsztaty to świetne przeżycie - podkreśla. - Takie spotkania zawsze pozwalają zagłębić się w daną dziedzinę, nigdy nie jesteśmy w stanie spotkać się z czymś takim w czasie szkolnych lekcji. Największe wrażenie podczas warsztatów wywarły na mnie historie pokazujące, jak dziennikarstwo może pomagać ludziom - dodaje uczennica.

Na laureatów konkursu czekają nie tylko atrakcyjne nagrody, ale też publikacje ich prac w lokalnych mediach.

Źródło: Stowarzyszenie Dziennikarzy Lubuskich