Pierwsza edycja programu realizowana była w 2018 roku. Wówczas samorząd województwa przeznaczył na ten cel 100 tys. zl. Efekty to Trzy pewne ciąże (w tym jedna bliźniacza) i dwie pary oczekujące na pozytywną informację.
Obecnie leczenie niepłodności metodą in vitro nie jest finansowane przez system powszechnych ubezpieczeń zdrowotnych, co zmusza kolejne niepłodne pary do korzystania wyłącznie z kosztownego leczenia komercyjnego. Wysokie koszty leczenia specjalistycznego, jakim są metody wspomaganego rozrodu, sprawiają, że młodzi ludzie rezygnują z potomstwa lub poszukują możliwości wsparcia finansowego leczenia. Wspomagane metody są często jedyną szansą posiadania potomstwa.
Marszałek Elżbieta Anna Polak podkreśla, że od kilku lat problem niepłodności w Polsce narasta. - W latach 2013 - 2016 rząd finansował procedurę in vitro, ale niestety od dwóch lat Narodowy Fundusz Zdrowia nie finansuje takiego programu leczenia. Uważamy, że jesteśmy zobowiązani do wprowadzenia w naszym województwie europejskich standardów. Chcemy poprawiać dostępność do tej metody dla wszystkich, bo nie jest to tanie leczenie. Kosztuje od 8 do 12 tys. zł. Dlatego postanowiliśmy uruchomić program. Bardzo długo czekaliśmy na jego akceptację, ale dopięliśmy swego. Uzyskaliśmy pozytywną ocenę Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, więc ruszamy. Jesteśmy zobowiązani do wprowadzenia w naszym województwie europejskich standardów. Chcemy poprawiać dostępność do tej metody, bo nie jest to tanie leczenie. Dajemy szansę lubuskim parom, które borykają się z problemem niepłodności – mówi marszałek.
Przypomina również zasady udziału w programie. - Dofinansowanie dla jednej pary nie może przekroczyć 5 tys. zł. Można próbować trzykrotnie. To bardzo ważny moment i długo wyczekiwana chwila dla wielu lubuskich par – dodała.
Celem programu jest poprawa trendu demograficznego w populacji województwa lubuskiego poprzez wsparcie finansowe leczenia metodami zapłodnienia pozaustrojowego – zgodnie z przyjętymi standardami postępowania i obowiązującymi procedurami medycznymi – par, u których zastosowanie ogólnie dostępnych metod leczenia niepłodności było nieskuteczne.
W budżecie województwa lubuskiego na 2018 rok na powyższe zadanie zabezpieczono kwotę 100 tys. zł. Umowa zawarta została z Firmą INVICTA Sp. z o.o. W 2019 roku na realizację programu samorząd przeznaczył 200 tys. zł. Oznacza to, że będzie można wykonać za tę kwotę ok. 40 procedur. Zasady przystąpienia do programu pozostają niezmienne. Podstawowym warunkiem uzyskania dofinansowania do procedury zapłodnienia jest zakwalifikowanie pary przez Realizatora. Zakwalifikowane będą pary, u których wszystkie inne metody leczenia, rekomendowane przez PTMRiE zakończyły się niepowodzeniem lub nie ma innych metod leczenia przy danej, stwierdzonej niepłodności.
Udział w Programie gwarantuje uczestnikom możliwość trzykrotnego skorzystania ze zindywidualizowanej procedury wspomaganego rozrodu. Kolejny cykl pobrania i zapłodnienia komórki jajowej nie może być wykonany bez wykorzystania wcześniej uzyskanych i przechowywanych zarodków.
Obecnie w Polsce około 20 % par, czyli już niemal co piąta para, aby mieć dziecko, potrzebuje lekarskiej pomocy. Medycyna potrafi im pomóc coraz skuteczniej. Jednak dostępne, najnowocześniejsze metody diagnostyki i leczenia są drogie i niefinansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, stąd tylko część z niepłodnych par sięga po pomoc specjalisty.
Z analizy danych udostępnionych przez Lubuski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia Urzędowi Statystycznemu w Zielonej Górze można uznać, że od 2010 r. wzrosła liczba osób, w stosunku do których zdiagnozowano problemy związane z występowaniem niepłodności. Przyjmuje się, że problem niepłodności dotyka średnio 15%, czyli 17 570 par. Pary wymagające leczenia stanowią 2%, czyli w województwie lubuskim jest to szacunkowo 351 par. Według danych NFZ – niepłodność kwalifikująca do leczenia dotykała w 2017 r. 1 218 osób, z czego w wieku 20-40 lat 1 151 osób.
Źródło: Lubuskie.pl