Władze miasta ogłosiły nowy, kontrowersyjny projekt rewitalizacji Parku Tysiąclecia, który ma na celu przekształcenie tej popularnej przestrzeni w prawdziwą oazę relaksu. Głównym punktem projektu będzie nowa fontanna w kształcie kieliszka wina, która według urzędników ma symbolizować bogate tradycje winiarskie regionu.
Park Tysiąclecia przejdzie zmiany
Władze miasta ogłosiły nowy, kontrowersyjny projekt rewitalizacji Parku Tysiąclecia, który ma na celu przekształcenie tej popularnej przestrzeni w prawdziwą oazę relaksu. Głównym punktem projektu będzie nowa fontanna w kształcie kieliszka wina, która według urzędników ma symbolizować bogate tradycje winiarskie regionu.
„Jestem niezwykle dumny z naszej nowej fontanny w kształcie kieliszka wina, która nie tylko wzbogaca naszą przestrzeń publiczną, ale również symbolizuje nasze lokalne dziedzictwo winiarskie. Ta fontanna to nie tylko atrakcja turystyczna, ale również miejsce spotkań mieszkańców, które ma na celu integrowanie naszej społeczności. Wierzę, że stanie się ona sercem naszego miasta, przyciągając zarówno mieszkańców, jak i turystów, którzy będą mogli cieszyć się jej pięknem i wyjątkowym charakterem.” – przekazuje nam prezydent Marcin Pabierowski.
W ramach prac rewitalizacyjnych, w parku trwają obecnie prace związane z wycinką starych drzew, co wywołuje mieszane uczucia wśród mieszkańców.
„To straszne! Te drzewa mają po kilkaset lat. Nie można ich tak po prostu wycinać!” – mówi z oburzeniem pani Maria, wieloletnia mieszkanka Zielonej Góry, która regularnie spaceruje po parku.
Z kolei pan Jan, lokalny entuzjasta wina, jest zachwycony nowym pomysłem.
„Kieliszek wina w parku? To fantastyczna inicjatywa! To przecież nasza tradycja! Może zorganizują tu festiwal wina?” – komentuje z uśmiechem.
Projekt fontanny ma być jednocześnie funkcjonalny i estetyczny. Woda będzie podświetlana kolorowymi światłami, a w okresie letnim planowane są pokazy wodne połączone z muzyką klasyczną.
„Chcemy, aby park stał się miejscem spotkań i relaksu dla wszystkich mieszkańców. Fontanna w kształcie kieliszka wina to nasz sposób na podkreślenie lokalnej kultury” – tłumaczy dyrektor biura prasowego Mirosław Gancarz.
Mieszkańcy podzieleni
Jednak nie wszyscy mieszkańcy podzielają entuzjazm.
„Myślę, że powinniśmy bardziej skupić się na ochronie natury, a nie na tworzeniu kolejnych 'atrakcji’. Nie wiem, co będzie następne – fontanna w kształcie butelki piwa?” – ironizuje jeden z zielonogórskich ekologów, który wczoraj zorganizował protest w parku, zbierając podpisy pod petycją w obronie drzew.
Dodatkowo, w ramach rewitalizacji parku, planowane są też „wino-mury”. Specjalne, interaktywne instalacje, które będą edukować mieszkańców o historii winiarstwa w regionie.
„Chcemy, aby każdy mógł wnieść coś od siebie – może zorganizujemy warsztaty winiarskie?” – dodaje organizator projektu.
Mimo kontrowersji, projekt wzbudza wiele emocji i dyskusji wśród mieszkańców Zielonej Góry.
„Cóż, przynajmniej będzie o czym rozmawiać przy kieliszku wina!” – kończy z uśmiechem pani Maria.
Czy Park Tysiąclecia rzeczywiście zmieni się w oazę wina? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – rewitalizacja z pewnością nie pozostawi mieszkańców obojętnymi. Na marginesie: pamiętajcie – dzisiaj jest 1 kwietnia, więc nie dajcie się zwieść!
Czytaj także: Zielona Góra: Kolejny etap, kolejne utrudnienia. Drogowcy zamkną jezdnię
