Zielona Góra. Wprowadzono zmiany na skrzyżowaniu w centrum miasta. Policja tłumaczy to dużą ilością wypadków i kolizji. Część kierowców nie jest zadowolona.
Skrzyżowanie ulic Bohaterów Westerplatte i Ułańskiej w Zielonej Górze to jedno z głównych skrzyżowań w centrum miasta. W ostatnim czasie dochodziło tam do sporej ilości wypadków oraz kolizji drogowych. Ich powodem była z reguły nieuwaga kierujących czy wjeżdżanie na czerwonym świetle.
Zielona Góra – są zmiany na skrzyżowaniu
Urząd Miasta Zielona Góra konsultował się w tej sprawie z zielonogórskimi policjantami z Wydziału Ruchu Drogowego. I tak postanowiono, że na skrzyżowaniu zmieni się organizacja ruchu.
– W obu kierunkach zlikwidowano lewoskręty. Na tym skrzyżowaniu dochodziło do wielu zdarzeń drogowych, stąd decyzja zarządcy drogi. Uprzedzamy kierujących pojazdami, że nie wolno jeździć na pamięć – informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik policji w Zielonej Górze.
Część kierowców nie kryje wzburzenia
Mieszkańcy Zielonej Góry i okolic mają w sprawie zmian na skrzyżowaniu różne opinie. Z reguły są one jednak negatywne. Najczęściej przewija się fakt, iż na skrzyżowaniu jest dobra widoczność, a wszystkie wypadki oraz kolizje świadczą tylko o tym, że to nie wina skrzyżowania, a kierowców.
– Mam wątpliwości co do tego rozwiązania. Uważam, że należałoby jeszcze raz przeanalizować wszystkie za i przeciw, żeby nie wylać dziecka z kąpielą. 97% przyczyn zdarzeń drogowych to wina człowieka, dlatego piszę o wątpliwościach i rozważeniu wycofania się ze zmian w tym miejscu – komentuje Jarosław Tchorowski, były komendant zielonogórskiej policji i naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego.
Co jeszcze na ten temat sądzą internauci? „Świetne ułatwienie dla mieszkańców pobliskich kamienic” – pisze pani Paulina. „Kolejny absurd i biznes będzie się kręcił. Już wiemy, gdzie policja będzie się ustawiać w nowym miejscu, aby moneta się zgadzała” – komentuje pan Kamil. „Tylko kretyn mógł to wymyślić” – dodaje pan Jacek.
Przeczytaj też: Zdjął tablicę rejestracyjną, bo „auto ładniej wygląda”. Zatrzymała go policja