Do niebezpiecznej sytuacji doszło w poniedziałek, 4 lutego, w godzinach wieczornych na oświetlonym przejściu dla pieszych na ulicy Stefana Wyszyńskiego w Zielonej Górze. Kierujący pojazdem marki Fiat Punto nie zatrzymał się przed przejściem, po którym przechodził pieszy.
W środę, 6 lutego, kilkanaście minut przed godziną 14 na Drodze Wojewódzkiej numer 283, przed zielonogórskim Zatoniem w kierunku na Kożuchów doszło do dachowania samochodu osobowego.
Czterech napastników wdarło się do mieszkania na jednym z zielonogórskich osiedli, aby pobić lokatorów. Dwaj mężczyźni zostali poważnie ranni, a sprawcy uciekli. Bójka była spowodowana konfliktem sąsiedzkim - chodziło o pieniądze.
Policjanci żarskiej drogówki, na parkingu leśnym pod Żarami, zatrzymali trzech mężczyzn i odzyskali samochód marki Mercedes Sprinter warty ponad 170 tys. złotych. Jak się okazało pojazd skradziony został na terenie Niemiec. Podejrzani usłyszeli już zarzuty. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej w Żarach i aresztował na trzy miesiące 21 i 34-latka.
Policjanci z Krosna Odrzańskiego, Słubic oraz Sulęcina połączyli siły w walce z piratami drogowymi. Podczas wspólnych działań zatrzymali i ukarali mandatem w kwocie 1 tys. zł kierowcę Audi, który jechał z prędkością 213 km/h. Dodatkowo mundurowi przy innym kierującym znaleźli amfetaminę. W sumie funkcjonariusze ujawnili blisko 70 przypadków łamania prawa przez podróżnych.
Młody bandyta z Sulechowa zatrzymany. Na terenie miasta dokonywał on licznych rozbojów. Policjanci znaleźli go ukrywającego się pod prysznicem. 19-latek był poszukiwany, ponieważ nie powrócił z przepustki do zakładu poprawczego.
Aby zgłosić wykroczenie np. nieprawidłowe parkowanie należy zadzwonić pod nr 112 lub skorzystać z możliwości jakie daje Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa i zrobić to za pomocą Internetu. Przestrzegamy przez samodzielnym dyscyplinowaniem kierowców, tak jak zrobiła to 60-letnia zielonogórzanka. Niszcząc samochody kobieta popełniła przestępstwo, a straty przez nią spowodowane to blisko 10 tys. zł.
Mieszkaniec Nowej Soli tak spieszył się do pracy, że zamiast odśnieżyć pojazd, otworzył szybę boczną i jechał z głową wystawioną przez okno. Policjanci widząc scenę niemalże jak z filmu, zatrzymali kierowcę do kontroli drogowej.