W nocy, 28 stycznia, na rynku w Czerwieńsku, nieznani sprawcy kolejny raz wysadzili bankomat. Siła wybuchu była ogromna. Nie wiadomo ile pieniędzy zostało skradzione. 

Do zdarzenia doszło w piątek, 25 listopada, około godziny 23:30. Na ul. Łużyckiej w Zielonej Górze kierujący osobowym Daewoo wpadł w poślizg i dachował. W środku przebywały jeszcze dwie osoby. Pierwszą informację otrzymaliśmy od naszego czytelnika poprzez system powiadamiania.

Do zdarzenia doszło w piątek, 25 stycznia, po godzinie 18:00. Na trasie S3 w kierunku Świebodzina zderzyły się dwa samochody osobowe. Występują utrudnienia w ruchu.

W czwartek, 24 stycznia, nowosolscy policjanci dostali informację od oficera dyżurnego, że w Bytomiu Odrzańskim pali się dom. Funkcjonariusze niezwłocznie udali się pod wskazany adres. Okazało się, że w piwnicy budynku przebywają dwie osoby. Policjanci widząc, że czyjeś życie jest zagrożone, nie zastanawiali się ani chwili i natychmiast pospieszyli z pomocą. Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów nie doszło tragedii.

Zielonogórscy policjanci służby kryminalnej z komendy miejskiej i komisariatu II, zatrzymali dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za kradzieże katalizatorów wraz z układami wydechowymi na terenie Zielonej Góry. Obaj usłyszeli już zarzuty i decyzją prokuratora zostali objęci policyjnym dozorem. Jeden z nich działał w warunkach recydywy.

Mężczyzna mający urojenia wyskoczył przez okno na I piętrze, w letniej odzieży i bez butów. Żagańscy policjanci natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania. W jednostce ogłoszono nawet alarm. Kiedy 30-latek się odnalazł został zatrzymany, bo jak się okazało, był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.

Nowosolscy policjanci pomogli mężczyźnie, któremu groziło wychłodzenie. W nowosolskim parku zauważył go anonimowy przechodzień i od razu zadzwonił na numer alarmowy. Funkcjonariusze przetransportowali 61-latka do Domu Pomocy Społecznej w Kożuchowie, gdzie wcześniej przebywał.

Nowosolscy policjanci wydziału ruchu drogowego odzyskali skradzionego na terenie Niemiec Citroena Jumpera. Mundurowi zatrzymali kierującego pojazdem 28-latka. Odzyskany samochód o wartości 200 tysięcy złotych wkrótce wróci do swojego prawowitego właściciela.