Jak informuje gorzowianin.com, policjanci zatrzymali już mężczyznę, który w ubiegłym tygodniu wykorzystał seksualnie 12-letniego chłopca z porażeniem mózgowym w Kłodawie. 36-letni Grzegorz J. usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Jak informuje gorzowianin.com, w jednym z domów w Kłodawie koło Gorzowa Wlkp. 36-letni Grzegorz J. został nakryty w łóżku z niepełnosprawnym chłopcem. Mężczyzna miał zgwałcić 12-latka pod nieobecność rodziny. 36-latek po całym zdarzeniu uciekł z mieszkania. Nieustannie poszukuje go policja.
Uczennica Szkoły Podstawowej nr 5 w Żarach może być przykładem dla swoich rówieśników. Dziewczynka znalazła portfel z pieniędzmi, który za pośrednictwem policjantów trafił do właściciela.
Wszystko wydarzyło się 7 lutego 2018 roku. Mężczyzna zaciągnął dziewczynkę wracającą ze szkoły do altanki i tam uwięził ją. Później wykorzystując strach i obawy dziecka wielkokrotnie zgwałcił pokrzywdzoną. Sprawę skierowano właśnie do zielonogórskiego sądu.
Była godzina 2 w nocy, a temperatura nie wiele wyższa od zera, w takich właśnie okolicznościach uwagę kierowcy ciężarówki zwrócił chłopiec w piżamie idący drogą krajową nr 22. Kiedy mężczyzna zatrzymał pojazd i zorientował się, że z dzieckiem nie ma kontaktu, zabrał go do pojazdu i zawiózł do najbliższej stacji benzynowej, skąd zgłosił sprawę Policji.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 6 października, około godziny 17:00. Na jednej z ulic w Gubinie w brzuch 11-latka wbiła się kierownica od roweru. Do akcji wysłano śmigłowiec LPR.
W Gubinie po godzinie 19:00 na Placu Katedralnym doszło do tragicznego zdarzenia. - Sześcioletni chłopiec wypadł z trzeciego piętra - informuje asp. szt. Justyna Kulka z krośnieńskiej policji. Trwa akcja ratownicza.
Policjanci z Nowej Soli prowadzą poszukiwania 16-letniego Dawida Frąckowiaka. Nastolatek w poniedziałek, 3 września, wyszedł z domu i do tej pory nie nawiązał żadnego kontaktu z rodziną.