Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 11 lutego, w nocy. Policjanci z Zielonej Góry ścigali ulicami miasta kierowcę osobowego Forda. Mężczyzna nie dawał za wygraną i próbował spychać radiowozy. Po kilkunastu minutach pojazd został zatrzymany.
Na schodach sklepu zakończył swoją jazdę kierujący bmw mężczyzna, który miał ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie. Nieodpowiedzialny kierowca wjechał w policyjny radiowóz i chciał uciec przed patrolem. Na miejscu pasażera siedział nietrzeźwy właściciel bmw. Kierowca po zatrzymaniu trzeźwieje w policyjnym areszcie.
Mężczyzna nie powinien kierować, ponieważ był pod wpływem alkoholu. Pomimo to wsiadł za kierownicę, a gdy zobaczył policjantów nie dał za wygraną i zaczął uciekać. Podczas pościgu padły strzały ostrzegawcze.
Policjanci z Żar zatrzymali po pościgu kierującego samochodem marki Suzuki, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Test na obecność narkotyków potwierdził, że 30-latek znajduje się pod działaniem metamfetaminy. Mężczyzna odpowie teraz za popełnione przestępstwa, grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Wszystko wydarzyło się we wtorek, 23 października, w pobliżu miejscowości Tarnów koło Gorzowa Wielkopolskiego. Młody kierowca uderzył autem w drzewo i próbował uciec. W pościg za 28-latkiem ruszyła policjantka, która najechała na zdarzenie. Mężczyzna kierował pojazdem bez uprawnień oraz mając blisko 2 promile alkoholu. To kolejny raz kiedy wsiadł za kierownicę pod wpływem.
Sulęcińcy policjanci po raz kolejny udowodnili, że jeżeli już ktoś zdecyduje się na ucieczkę autem chcąc uniknąć kontroli, to pościg ten nie będzie trwał długo. Tym razem przekonał się o tym 20-letni kierujący osobowym BMW, który był poszukiwany przez policję. Wcześniej zaaplikował on sobie narkotyki.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli w bezpośrednim pościgu zatrzymali mężczyznę, który nie zatrzymał się kontroli drogowej. Podczas ucieczki kierujący dopuścił się szeregu wykroczeń w ruchu drogowym, narażał na niebezpieczeństwo innych podróżnych i spowodował kolizję. Okazało się także, że nie posiada uprawnień do kierowania. Za popełnione czyny odpowie przed sądem.
Mężczyzna kierujący ciężarówką, po tym jak ochrona obiektu wyczuła od niego alkohol, usiłował uciekać pieszo. 35-latek został zatrzymany dopiero po ponad dwukilometrowym pościgu. Teraz za prowadzenie pojazdu w stanie po spożyciu alkoholu odpowie on przed sądem. To kolejna taka sytuacja, która wydarzyła się na terenie jednego z zakładów w gminie Zbąszynek.