Dziś Wielka Sobota. Ksiądz z zielonogórskiej Zawady poświęcił pokarmy, bo znalazł nietypowe rozwiązanie. Koszyczki wielkanocne błogosławił z samochodu strażackiego.
Tegoroczne Święta Wielkanocne są zupełnie inne niż wszystkie. W tym roku z uwagi na epidemię koronawirusa i ograniczenia w gromadzeniu się w kościołach tłumy wiernych nie poświęcą przygotowanych koszyczków wielkanocnych.
Na niecodzienny pomysł wpadł jednak proboszcz Parafii pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny z Zielonej Góry. Ksiądz Mariusz Dudka porozumiał się z miejscowymi strażakami-ochotnikami i punktualnie o godzinie 12:00 wyjechał na ulice Zawady i Krępy.
Wszystko odbyło się z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Mieszkańcy z koszyczkami w rękach cały czas przebywali tylko na swoich podwórkach.
Przeczytaj też: Wszystkie cmentarze w Zielonej Górze zamknięte. „To konieczna decyzja”