Tragiczny wypadek w Zielonej Górze. Lekarzom nie udało się uratować życia rannej kobiety potrąconej przez córkę. 58-latka zmarła w szpitalu.
Śmiertelny wypadek Zielona Góra – córka potrąciła matkę
Do wypadku w Zielonej Górze doszło w środę, 17 grudnia, po godzinie 20:35. Tragedia rozegrała się na hotelowym parkingu przy ul. Mikołaja Kopernika, kiedy kierująca samochodem osobowym marki Volkswagen na niemieckich numerach rejestracyjnych przestawiała pojazd.
Matka wskazała córce prawidłowe miejsce. Nagle 33-letnia kierująca najprawdopodobniej pomyliła pedał gazu z hamulcem i z impetem ruszyła do przodu. Staranowała własną matkę i ogrodzenie parkingu. Auto zatrzymało się po chwili na parkowym chodniku, a ranna 58-letnia kobieta była uwięziona pod przednią częścią osobówki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Potrącenie Zielona Góra – kobieta była reanimowana
Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej z JRG 1 oraz specjalistyczny zespół pogotowia ratunkowego. Dojechały również dwa patrole policji.
Strażacy w pierwszej kolejności unieśli pojazd do góry przy pomocy poduszek pneumatycznych. Wszystko wykonywano bardzo ostrożnie przy jednoczesnym stabilizowaniu samochodu. Gdy poszkodowana kobieta została uwolniona, od razu trafiła w ręce medyków z ambulansu.
Ranna doznała bardzo poważnych obrażeń – doszło u niej również do nagłego zatrzymania krążenia. Kobieta była dwukrotnie reanimowana, zanim trafiła do szpitala, gdzie dalej o jej życie walczył personel lecznicy.
Poszkodowana zmarła w szpitalu
Niestety finał wypadku okazał się tragiczny. – 58-letnia kobieta zmarła w szpitalu – przekazuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik policji w Zielonej Górze.
Okoliczności tragedii będzie wyjaśniała teraz policja pod nadzorem prokuratury.
Przeczytaj też: Dramatyczna akcja ratunkowa pod Zieloną Górą. Walka o życie kobiety


