Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 9 lipca. Zakapturzony mężczyzna z nożem w ręku przyszedł do sklepu i zażądał wydania pieniędzy z kasy. Gotówki nie otrzymał więc zabrał ze sobą przenośny komputer. Po dwóch dniach został zatrzymany. Natomiast w piątek, 13 lipca, Sąd Rejonowy w Słubicach aresztował 34-latka na trzy miesiące.
Do zdarzenia doszło w godzinach nocnych. Mężczyzna wtargnął do sklepu i zagroził sprzedawcy nożem. – Ządał od niego wydania wszystkich pieniędzy z kasy. Napastnik nie otrzymał gotówki, więc zabrał przenośny komputer, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia – mówi asp. Magdalena Jankowska, rzecznik słubickiej policji.
Pracownik sklepu natychmiast powiadomił o tym incydencie słubickich policjantów. Funkcjonariusze niezwłocznie podjęli działania mające na celu ustalenie sprawcy rozboju i jego szybkie zatrzymanie. Zabezpieczyli oni zapis z monitoringu miejskiego w rejonie lokalu.
Na podstawie zebranych dowodów i ich analizy, niecałą godzinę od zdarzenia ustalili, że napastnikiem był 34-latek nie posiadający stałego miejsca zamieszkania. Mężczyzna został zatrzymany w środę, 11 lipca.
– Policjanci przedstawili zatrzymanemu zarzuty, a Sąd Rejonowy w Słubicach zdecydował o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Za to przestępstwo Kodeks Karny przewiduje karę pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata – dodaje asp. Jankowska.
Źródło: KPP Słubice
