Na początku ubiegłego tygodnia 52-letni mężczyzna ukradł ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim 85 kilogramów stopu metalu wykorzystywanego w technice radioterapii. Jego wartość to około 18 tysięcy złotych. Szybko okazało się, że mężczyzna był tam ochroniarzem. Usłyszał już dwa zarzuty, grozi mu kara do 10 lat więzienia.
W poniedziałek, 7 stycznia, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp. przyjął zgłoszenie od jednego z pracowników Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego o kradzieży z włamaniem. Doszło do niej w dwóch pomieszczeniach placówki zdrowia. Łupem włamywacza miało paść 85 kg stopu metalu wykorzystywanego w technice radioterapii, którego wartość oszacowano na około 18 tysięcy złotych, a także głośniki należące do jednego z pracowników.
– Sprawą natychmiast zajęli się policjanci kryminalni i dochodzeniowo-śledczy, którzy przeprowadzili wiele czynności procesowych. Oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczone ślady i monitoring, przesłuchanie świadków oraz skuteczna współpraca z personelem szpitala pozwoliły na wytypowanie podejrzanego, którym miał być mężczyzna świadczący dla szpitala usługi ochroniarskie – informuje st. sierż. Mateusz Sławek z Zespołu Prasowego Lubuskiej Policji.
Funkcjonariusze zatrzymali 52-latka, który przyznał się do kradzieży z włamaniem. Podczas prowadzonych czynności poinformował on policjantów, że skradziony stop metalu sprzedał w jednym z gorzowskich skupów złomu za około 200 złotych.
Policjanci szybko sprawdzili tą informację i odzyskali utracone mienie, które wróci do szpitala. Odzyskano rónież skradzione głośniki. – 52-latek usłyszał dwa zarzuty kradzieży z włamaniem za co zgodnie z Kodeksem Karnym grozi mu do 10 lat pobawienia wolności – dodaje Sławek.