18-letni mieszkaniec Gorzowa Wielkopolskiego kilkukrotnie okradał swoją rodzinę. Na celowniku była markowa odzież oraz pieniądze, którymi obdarowywał swoją dziewczynę. Mężczyzna został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.
W środę, 24 lipca, zrozpaczona mieszkanka Gorzowa powiadomiła, że z jej mieszkania zginęły rzeczy, w tym markowa odzież należąca do niej i jej córek. Kobieta z czasem zorientowała się również, że zniknęły pieniądze.
– Pokrzywdzona zauważyła, że wszystko zaczęło się dziać od momentu, kiedy w mieszkaniu przez pewien czas gościła swojego bratanka – informuje podkom. Marzena Śpiewak z Lubuskiej Policji.
W sprawę zaangażowali się policjanci z II komisariatu, którzy w zaledwie trzy godziny od zgłoszenia ustalili i zatrzymali podejrzanego. Okazał się nim 18-latek, który wcześniej mieszkając u pokrzywdzonej, zdobył i wykorzystał zaufanie członków rodziny.
Młody mężczyzna po zatrzymaniu spędził noc w policyjnym areszcie. – Śledczy ustalili, że podejrzany chcąc zaimponować swojej dziewczynie, obdarowywał ją różnymi prezentami, w tym skradzioną wcześniej odzieżą. Kryminalni odzyskali większość utraconych rzeczy – uzupełnia podkom. Śpiewak.
18-latek został już przesłuchany i usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.