Rząd zapowiada radykalne zaostrzenie kar za podpalenia. Premier Donald Tusk ogłosił rozpoczęcie prac nad zmianami. Nowe przepisy w Kodeksie wykroczeń mają zwiększyć odpowiedzialność sprawców podpaleń i poprawę bezpieczeństwa w Polsce.
Radykalne zaostrzenie kar za podpalenia – projekt zmian w polskim prawie
Podczas odprawy służb w związku z pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym premier Donald Tusk podkreślił konieczność zwiększenia dyscypliny społecznej w kontekście zagrożeń pożarowych.
– Każde świadome podpalenie lub skrajna bezmyślność musi spotkać się z surową karą. Wprowadzimy nowe zasady i większą dyscyplinę. Czasem to właśnie wyższa kara uświadamia powagę sytuacji – podkreślał premier.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Podpalenia. Zmiany w kodeksie wykroczeń, nie w kodeksie karnym
We wtorek, 22 kwietnia, rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński wyjaśnił, że nowelizacja będzie dotyczyć Kodeksu wykroczeń i Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Ruszyły już prace związane z przygotowaniem projektu, który ma na celu wprowadzenie surowszych kar za podpalenia, w tym grzywien oraz aresztu.
– MSWiA i Ministerstwo Sprawiedliwości zostały zobowiązane do opracowania projektu radykalnego zaostrzenia kar za spowodowanie pożaru (grzywna, areszt). (…) Przepisy Kodeksu karnego w tym zakresie (dotyczące też podpalenia jako dywersji) są wystarczające i nie wymagają zmian – poinformował Dobrzyński na platformie X.
Odpowiedzialność za pożary i nowe przepisy przeciwpożarowe
Coraz częstsze przypadki pożarów w Polsce, w tym przede wszystkim ostatni w Biebrzańskim Parku Narodowym, skłaniają rząd do wprowadzenia szybkich i zdecydowanych środków. Nowelizacja ma wyeliminować luki w prawie wykroczeń i zapewnić służbom skuteczniejsze narzędzia do egzekwowania przepisów.
Odpowiedzialność za pożary ma być wyraźnie zaznaczona w prawie, a obywatelom przypomniane zostaną konsekwencje lekkomyślnego obchodzenia się z ogniem.
Kiedy wejdą w życie nowe przepisy dotyczące podpaleń?
Nie podano jeszcze dokładnego harmonogramu, ale projekt docelowo ma zostać przygotowany w trybie pilnym. Zmiany w prawie najprawdopodobniej będą gotowe jeszcze przed sezonem letnim, kiedy zagrożenie pożarami jest najwyższe.
Przeczytaj też: Jechali do Niemiec. Wpadli na granicy i rozpoczęły się problemy