Pięć zastępów straży pożarnej wysłano do pożaru stolarni w Zielonej Górze. Na szczęście nikt nie został poszkodowany. Sytuacja jest już opanowana.
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego operacyjnego zielonogórskich strażaków we wtorkowy wieczór, 26 stycznia, około godziny 21:30. Ogień pojawił się w budynku stolarni przy ulicy Stefana Batorego.
Do akcji wysłano trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2, w tym cysternę o pojemności 25 tysięcy litrów wody. Przyjechali też pobliscy ochotnicy z Przylepu i Zawady. Strażacy wyposażeni w aparaty powietrzne od razu wkroczyli do środka z linią gaśniczą.
– Na szczęście nikomu nic się nie stało. Nie było też potrzeby, aby kogokolwiek ewakuować z budynku. Przy stolarni znajduje się dom mieszkalny. Wszyscy lokatorzy zdążyli opuścić go jeszcze przed przyjazdem strażaków – relacjonuje st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Zielonej Górze.
Ogień został już zlokalizowany. Dokładna przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Działania strażaków cały czas trwają, trwa dogaszanie i oddymianie budynku. W międzyczasie na miejsce przybył patrol policji.
Przeczytaj też: Jak interweniowały jednostki OSP w Lubuskiem w 2020 roku? (STATYSTYKA)
