Jedna osoba trafiła do szpitala po wypadku w Zielonej Górze. Samochód osobowy wypadł z drogi, ściął kilka drzew, a później dachował.
Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do zielonogórskich służb we wtorek, 20 kwietnia, o godzinie 18:51. Kierowca samochodu osobowego marki Honda, wjeżdżając do Drzonkowa od strony Kiełpina prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z trasy. Dalej auto ścięło kilka drzew i dachowało.
– Na szczęście nikt w momencie wypadku nie znajdował się na ścieżce rowerowej, przez którą przejechał pojazd – relacjonuje st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik straży pożarnej w Zielonej Górze.
Jedna osoba ranna
Na miejsce zadysponowano zespół pogotowia oraz cztery zastępy straży pożarnej. Przyjechał też patrol policji.
– Pojazdem podróżowała jedna osoba. Opuściła pojazd jeszcze przed przyjazdem służb – informuje st. kpt. Kaniak.
Dokładny przebieg zdarzenia ustala policja. Prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Ruch odbywa się wahadłowo.
Przeczytaj też: Akcja policyjnych „narkotykowców” w Zielonej Górze. Zatrzymano 30-latka (ZDJĘCIA)
Jesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na #dodajto lub kontakt@newslubuski.pl