Strażacy z Sulęcina i OSP Torzym uratowali konia, który ugrzązł na podmokłym terenie. Zwierzę próbowało samo wydostać się z grzęzawiska i szybko traciło siły.
Nietypowe zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej w Sulęcinie w piątek, 23 kwietnia, przed godziną 12:00.
– Powodem alarmu był uwięziony w błocie koń. Zwierzę nie było w stanie samo wydostać się z grzęzawiska, a podejmując kolejne próby szybko traciło siły – informuje bryg. Krzysztof Konopko, rzecznik sulęcińskich strażaków.
Do akcji wysłano zastęp Państwowej Straży Pożarnej oraz OSP Torzym. Cała akcja była trudna, jednak zakończyła się szczęśliwie.
– Z uwagi na wyjątkowo grząski teren konieczne było zbudowanie platformy z desek wokół zwierzęcia, aby można było podjąć jakiekolwiek działania. Następnie zwierzę obrócono na plandekę i na niej przeciągnięto je na stabilny, suchy grunt – relacjonuje bryg. Konopko.
Po kilkunastu minutach koń podniósł się o własnych siłach.
Przeczytaj też: Kiedy zatankujemy na trasie S3 w Lubuskiem? Trwa budowa dwóch stacji paliw (ZDJĘCIA)
Jesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na #dodajto lub kontakt@newslubuski.pl
