Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego strażaków z Nowej Soli w niedzielne popołudnie, 25 kwietnia, około godziny 19:00. W ogniu stanął budynek po byłym tartaku w Niedoradzu oraz bele słomy składowane w pobliżu. Do akcji wysłano łącznie 19 zastępów straży pożarnej z terenu powiatu nowosolskiego, oraz zielonogórskiego. W akcji udział brała również cysterna gaśnicza o pojemności 25 tysięcy litrów wody.
Akcja gaśnicza była bardzo trudna, ogień objął budynek o powierzchni około 3000 metrów kwadratowych. Płomienie szalały wewnątrz obiektu, płonął również dach. Dopiero po 4 godzinach akcji gaśniczej, strażakom udało się opanować pożar, pozostało żmudne dogaszanie. Ostatni zastęp straży pożarnej powrócił do jednostki chwilę przed godziną 7 rano!
Równolegle ze strażą pożarną, swoje działania prowadzili nowosolscy policjanci. Funkcjonariusze prócz zabezpieczania miejsca działań gaśniczych, próbowali ustalić, w jaki sposób doszło do pożaru. Po krótkiej chwili okazało się, że przyczyną było najprawdopodobniej podpalenie, którego dopuściła się dwójka młodych, niepełnoletnich osób.
Jak ustalił portal NewsLubuski.pl, zaraz po podpaleniu sprawcy oddalili się w nieznanym kierunku. Policjanci bardzo szybko ustalili dane młodych piromanów. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jeszcze w trakcie akcji gaśniczej policjantom udało się zatrzymać dwie podejrzane o podpalenie osoby.
Obecnie w tej sprawie prowadzone jest śledztwo, które ma na celu dokładne ustalenie wszystkich okoliczności tego pożaru.
https://newslubuski.pl/interwencje/10645-ogromny-pozar-bylego-tartaku-w-niedoradzu-to-bylo-podpalenie.html#sigProId44e0075f7b
Przeczytaj też: Pożar magazynu w Nowej Soli. Trwają działania strażaków (ZDJĘCIA)
Jesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na #dodajto lub Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.