Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 2 sierpnia. Przed godziną 16:00 patrol drogówki kontrolował prędkość pojazdów w miejscowości Kije, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. W trakcie działań pomiar osobowego Peugeota wskazał 105 km/h.
Pijany kierowca uciekał przed policją
- Policjant postanowił zatrzymać kierującego do kontroli, jednak ten widząc patrol, nieznacznie zwolnił, a następnie zjechał na pobocze, ominął funkcjonariuszy i zaczął uciekać. Mundurowi włączyli sygnały i ruszyli w pościg - relacjonuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Kierowca osobówki myślał, że ucieknie polną drogą. Wjechał jednak w ślepy zaułek. Wtedy porzucił auto i próbował jeszcze uciekać pieszo. Wtedy 44-latek został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w swoim organizmie 1,2 promila. Policjanci zabrali mu prawo jazdy, natomiast wkrótce odpowie on za jazdę na "podwójnym gazie" i niezatrzymanie się do kontroli. Grozi mu kara od 3 miesięcy do nawet 5 lat więzienia. Otrzyma też zakaz kierowania na 3 lata.
Przeczytaj też: Pożar na stadionie żużlowym w Zielonej Górze. Zapalił się maszt oświetleniowy (ZDJĘCIA)
Jesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na #dodajto lub Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.