Wracamy do sprawy z niedzieli, 12 grudnia. Około godziny 21:00 na ulicy Lisiej w Zielonej Górze do samochodu niepełnosprawnego 31-latka wsiadło trzech nastolatków. Zagrozili mu nożem, kazali wyjechać z miasta, a następnie kierować się we wskazane przez nich miejsce.
Brutalny atak
Ostatecznie samochód znalazł się na trasie Czerwieńsk - Brody. W pobliżu rzeki Odra kierowca został skatowany przez młodych pasażerów. Został pobity i ugodzony nożem. Ponadto napastnicy zniszczyli jego aparaty słuchowe.
Nastolatkowie uciekli z miejsca zdarzenia. Poszkodowany mężczyzna miał przy sobie telefon i zdążył powiadomić o sytuacji swoich znajomych. Ci zawiadomili służby ratownicze. Na miejscu zjawiło się wiele patroli policji oraz zespół pogotowia ratunkowego.
- Ranny mężczyzna z raną kłutą brzucha został przetransportowany do szpitala - mówiła podinsp. Małgorzata Barska, rzecznik policji w Zielonej Górze.
Obława za napastnikami, zatrzymany 17-latek
Tuż po zdarzeniu ruszyły poszukiwania sprawców. Nastolatkowie byli poszukiwani przez mundurowych zarówno na terenie Czerwieńska i okolic oraz w Zielonej Górze. Do akcji zaangażowano wielu policjantów z różnych wydziałów.
- W sprawie zatrzymano jednego ze sprawców. To mężczyzna w wieku 17 lat. Na chwilę obecną trwają ustalenia odnośnie obrażeń pokrzywdzonego i poszukiwania pozostałych sprawców - informuje Ewa Antonowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Przeczytaj też: To on podpalił choinkę w Ośnie Lubuskim. W mieszkaniu 30-latka znaleziono narkotyki