Wszystko wydarzyło się w czwartek, 16 grudnia. Patrol Inspekcji Transportu Drogowego kontrolował pojazdy poruszające się na trasie S3 w pobliżu Gorzowa. W trakcie służby mundurowi zatrzymali do rutynowej kontroli ciężarówkę marki Man.
- Kierowca wykonywał krajowy transport drogowy. Przewoził przesyłki kurierskie. Podczas pobierania od kierującego dokumentów inspektor poczuł woń alkoholu - informuje lubuska ITD.
Mundurowi zbadali mężczyznę alkomatem. Badanie wykazało w wydychanym powietrzu 0,33 promila alkoholu. Na dodatek okazało się, że kierowca ma zatrzymane prawo jazdy. Na miejsce wezwano patrol policji, który przejął szofera.
Wkrótce zatrzymany kierowca stanie przed sądem. Jazda w stanie po spożyciu alkoholu to wykroczenie, więc mężczyzna musi liczyć się z grzywną od 50 do 5000 złotych. Oczywiście z pewnością otrzyma też dalszy zakaz prowadzenia pojazdów.
Przeczytaj też: Pijany kierowca uderzył w barierki na DK27 w Świdnicy. Ma blisko 2,7 promila alkoholu (ZDJĘCIA)