Wszystko wydarzyło się w środę, 17 stycznia na ulicy Pileckiego w Zielonej Górze. Kobieta z psem wybrała się na spacer i szła po chodniku wzdłuż drogi. Nagle piesza gwałtownie skręciła i wbiegła na jezdnię tuż pod nadjeżdżający samochód. Ograniczenie prędkości na tej drodze wynosi 70 km/h.
- Na szczęście kierujący zdążył zareagować i nie doszło do potrącenia, natomiast policjanci będą prowadzić postępowanie w tej sprawie. - podaje podinsp. Małgorzata Stanisławska, Oficer Prasowa Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
- Pamiętajmy, że na drodze zdarzają się różne sytuacje. Kierujący może się zagapić, czegoś nie zauważyć czy zasłabnąć i nie zareagować odpowiednio na widok pieszego, nawet tego znajdującego się na przejściu. Wtedy zdrowie i życie może zależeć właśnie od reakcji pieszego! Bądźmy ostrożni i zawsze kierujmy się instynktem samozachowawczym! - apeluje podinsp. Małgorzata Stanisławska.
Czytaj także - Kosmiczny pociąg satelitów Starlink na lubuskim niebie! "Niesamowity widok"