Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do zielonogórskich służb w sobotnie popołudnie, 23 kwietnia, po godzinie 14:00.
Mężczyzna kierujący motocyklem marki Kawasaki jechał od ronda księżnej Doroty de Talleyrand-Périgord (na Drzonków/Zatonie) w stronę Kiełpina. Nagle na łuku trasy motocyklista wypadł z drogi i wpadł do rowu. Jak informują świadkowie wypadku, na drogę miał wybiec mu zając.
Ranny motocyklista trafił do szpitala
Na miejsce w pierwszej kolejności przyjechały dwa zastępy straży pożarnej. Strażacy wspólnie ze świadkami zdarzenia udzielili poszkodowanemu kwalifikowanej pierwszej pomocy. Z czasem na miejsce dojechał specjalistyczny zespół pogotowia ratunkowego oraz patrol policji.
Poszkodowany motocyklista doznał m.in. złamania ręki. Po opatrzeniu przez medyków został on przetransportowany do szpitala, w którym przejdzie dodatkowo wszystkie szczegółowe badania.
Wszystkie okoliczności i szczegóły wypadku ustala policja. Droga była całkowicie zablokowana, ale obecnie ruch odbywa się jednym pasem.
"To zdradliwy zakręt"
Mieszkaniec Kiełpina zwrócił uwagę, że na tym łuku zawsze należy zachować szczególną ostrożność. - To zdradliwy zakręt. Często wypadają tu z drogi zarówno kierowcy samochodów osobowych, jak i motocykliści. I to nawet przy bardzo dobrej pogodzie, gdy nawierzchnia nie jest mokra - podkreśla.
Przeczytaj też: Nowe wozy gaśnicze dla OSP w Lubuskiem. Sprawdź, kto będzie miał samochód (ZDJĘCIA)
https://newslubuski.pl/interwencje/12466-wypadek-w-zielonej-gorze-ranny-motocyklista.html#sigProIdc53ba7800c