Wszystko wydarzyło się na początku kwietnia.
- Z relacji zgłaszającego wynikało, że nieznany sprawca wszedł na teren remizy OSP Sława. Wykorzystując sytuację, że auto bojowe nie było zamknięte, wszedł do środka i splądrował pojazd - relacjonuje kom. Maja Piwowarska, rzecznik policji we Wschowie.
Łupem złodzieja padła radiostacja oraz kluczyki do wozu gaśniczego. Ponadto mężczyzna postanowił ukraść radio samochodowe.
Okradziono strażaków, policja zatrzymała złodzieja
Do sprawy zaangażowani zostali funkcjonariusze kryminalni. W wyniku ich działań operacyjnych udało się ustalić, że za kradzieżą stoi 40-letni mieszkaniec gminy Sława.
- W trakcie przeszukania w miejscu zamieszkania 40-latka udało się odzyskać skradzione przedmioty. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu - informuje kom. Piwowarska.
Złodziej usłyszał zarzut kradzieży i przyznał się do winy. Zgodnie z Kodeksem karnym grozi mu teraz kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. O wszystkim zadecyduje teraz sąd.
OSP Sława
Jednostka OSP Sława to prężne stowarzyszenie. Obecnie strażacy posiadają na swoim wyposażeniu trzy zastępy gaśnicze, drabinę mechaniczną oraz cysternę. W 2021 roku ochotnicy odnotowali 350 interwencji.
Przeczytaj też: Tragedia koło Świebodzina. Mężczyzna utonął w jeziorze Paklicko Wielkie (ZDJĘCIA)