Funkcjonariusze lubuskiej Służby Celno-Skarbowej praktycznie codziennie kontrolują pojazdy w rejonie dawnego przejścia granicznego w Świecku. Ostatnio wraz z policjantami ze Słubic zatrzymali oni do kontroli dostawczego busa, który wjeżdżał na terytorium Polski.

- Żeby przyśpieszyć kontrolę samochodu, użyli mobilnego urządzenia rentgenowskiego. Obraz na monitorze pokazał, że między ścianą kabiny a przestrzenią bagażową znajdują się jakieś nietypowe pakunki - informuje Beata Downar-Zapolska z Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze.

Przemyt narkotyków, kierowca zatrzymany

Mundurowi dokładnie sprawdzili wszystkie zakamarki i rozmontowali blachy wewnątrz pojazdu. Wówczas na jaw wyszło, że w jednej ze ścianek wycięty został otwór. To właśnie w nim ujawniono narkotyki.

- Zabezpieczono 20 hermetycznie zamkniętych pakunków z suszoną marihuaną o łącznej wadze 10 kilogramów, 3 kilogramy kokainy oraz 14 tabletek ecstasy - wylicza Downar-Zapolska.

Jak informuje Krajowa Administracja Skarbowa, szacunkowa wartość czarnorynkowa zatrzymanych narkotyków to ponad 1,6 miliona złotych.

Kierowca stanie przed sądem

Do sprawy funkcjonariusze zatrzymali 42-letniego kierowcę busa. Mężczyzna został już tymczasowo aresztowany na 3 miesiące, a wkrótce stanie on przed sądem. Za przemyt narkotyków grozi mu kara od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Przeczytaj też: Przez kilka lat podszywał się pod zmarłego mężczyznę. Wpadł w Lubuskiem