W ostatnim czasie do Komendy Powiatowej Policji w Żarach spływały zawiadomienia od mieszkańców miasta, którzy informowali o włamaniach do domów oraz mieszkań. Złodziej wyważał drzwi balkonowe lub wchodził do lokali przez okna. Zdarzało się także, że korzystał z okazji, iż budynki były otwarte.
- Łupem najczęściej padały pieniądze, biżuteria lub sprzęt elektroniczny - relacjonuje nadkom. Aneta Berestecka, rzecznik policji w Żarach.
Sprawą zajmowali się funkcjonariusze kryminalni i dochodzeniowo-śledczy, ale również dzielnicowi. W wyniku przeprowadzonych czynności w minionym tygodniu zatrzymali oni 36-letniego mężczyznę, który podejrzany jest o kradzieże i kradzieże z włamaniem.
Złodziejowi grozi nawet 10 lat więzienia
- Łącznie wartość skradzionego mienia i gotówki wyniosła blisko 160 tysięcy złotych. Część skradzionych rzeczy została odzyskana i przekazana właścicielom - informuje nadkom. Berestecka.
Śledczy zebrali materiał dowodowy, który pozwolił przedstawić 36-letniemu mieszkańcowi Żar 12 zarzutów. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Zanim jednak usłyszy wyrok, sąd aresztował go tymczasowo na trzy miesiące.
Przeczytaj też: Akcja Znicz w Lubuskiem. Zatrzymano 44 pijanych kierowców, ale były tylko 3 wypadki