Do zdarzenia doszło we wtorek 6 września w Lubsku. Do jednego ze sklepów ze złotą biżuterią wszedł mężczyzna. W pewnym momencie poprosił ekspedientkę o pokazanie i możliwość przymierzenia złotego łańcuszka z krzyżykiem oraz bransoletki. Po krótkiej chwili, kiedy biżuterię miał już na sobie, nie płacąc za nią, wybiegł ze sklepu.
Szybkie przekazanie informacji policjantom o zdarzeniu, prawdopodobnym kierunku i miejscu w jakim udał się sprawca, przyczyniło się do natychmiastowego zatrzymania podejrzanego. Mężczyzna stał przy drodze, łapiąc tzw. ,,stopa”. Jak się okazało miał przy sobie skradzione wcześniej rzeczy warte blisko 6 tys. złotych.
39-letni mieszkaniec powiatu żarskiego został przesłuchany i usłyszał zarzut kradzieży. Za to przestępstwo grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.