Wszystko wydarzyło się we wtorek, 31 stycznia w Zielonej Górze. Policjanci z drogówki prowadzili kontrolę prędkości na ulicy Wrocławskiej. Uwagę funkcjonariuszy wzbudził osoby Fiat, który poruszał się zdecydowanie zbyt szybko. Pomiar utwierdził tylko policjantów w ich przekonaniu. Mundurowi postanowili zatrzymać kierowcę osobówki do kontroli. Niestety kierowca postanowił uciekać!
Pościg w Zielonej Górze
Policjanci ruszyli w pościg za uciekającym Fiatem. Po chwili udało się zatrzymać pojazd w zielonogórskiej Raculi. W samochodzie znajdowały się cztery osoby w wieku od 21 do 34 lat. Kierowca Fiata nie posiadał uprawnień do kierowania, dodatkowo był pod wpływem metamfetaminy.
Podczas przeszukania pojazdu policjanci ujawnili nowe ubrania, buty i sprzęt elektroniczny, na który zatrzymani nie posiadali żadnych rachunków. Wszystkie osoby zostały zatrzymane i trafiły do policyjnego aresztu.
Złodzieje zatrzymani
- Policjanci ustalili, że ujawnione w aucie towary zostały skradzione w zielonogórskich sklepach. Okazało się także, że cała czwórka na bardzo „bogate” policyjne notowania i wielokrotnie była zatrzymywana za kradzieże sklepowe - opisuje podinsp. Małgorzata Barska, Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
W zwartek, 2 lutego wszyscy zatrzymani usłyszeli trzy zarzuty kradzieży dokonanych wspólnie i w porozumieniu. 21-letni kierujący usłyszał ponadto zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej. Dodatkowo kierowcy grozi zarzut kierowania pojazdem pod wpływem narkotyków.
Zielonogórscy policjanci prowadzą postępowanie w tej sprawie. Obecnie zbierane są informacje z innych jednostek policji, ponieważ cała czwórka mogła dokonywać kradzieży w innych miastach województwa lubuskiego i dolnośląskiego.
Czytaj także - Zielona Góra: 20-latek w kilka sekund stracił prawo jazdy. Dostał też 2400 złotych mandatu