Świebodzin. Kierowca autobusu szkolnego zasłabł w trakcie jazdy. Zdążył jeszcze zatrzymać pojazd i stracił funkcje życiowe. Ruszyła walka o życie mężczyzny.
Wszystko wydarzyło się w poniedziałkowy poranek, 27 lutego, około godziny 7:30. Kierowca autobusu szkolnego na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 92 i ulicy Młyńskiej w Świebodzinie zasłabł w trakcie jazdy.
– Według zgłoszenia kierujący autobusem 59-letni mężczyzna nagle zasłabł, jednak zdołał zatrzymać bezpiecznie pojazd. Później nastąpiło nagłe zatrzymanie krążenia – relacjonuje asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie.
Walka o życie mężczyzny
Na miejscu jako pierwszy zjawił się patrol policjantów z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego. Młodszy aspirant Aleksander Gajdka oraz sierżant sztabowy Łukasz Sobański ewakuowali kierowcę z zatrzymaniem krążenia z autobusu i rozpoczęli resuscytacje krążeniowo-oddechową. W działaniach pomagał im ratownik medyczny, który wracał z dyżuru.
Po chwili na miejsce dojechał zastęp straży pożarnej oraz karetka pogotowia. Ponadto do Świebodzina przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Zielonej Góry.
– Czynności służb okazały się skuteczne, mężczyźnie przywrócono krążenie oraz oddech, jednakże w ciężkim stanie został on zabrany do szpitala. W autokarze w chwili zdarzenia nie było jeszcze uczniów, a jedynie opiekunka przewozu szkolnego – informuje asp. Ruciński.
Przeczytaj też: Pijana matka wiozła dziecko do przedszkola w Gorzowie. Miała ponad promil alkoholu