Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej we Wschowie w piątek, 28 kwietnia, około godziny 18:30. W ogniu stanął dach domu jednorodzinny w Głuchowie, czyli przysiółku wsi Kuźnica Głogowska.
Początkowo do akcji wyruszyły trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz pobliskie jednostki OSP, w tym między innymi OSP Sława. W chwili dojazdu pierwszego samochodu gaśniczego ogień obejmował już większość dachu, który był kryty strzechą. Wówczas na miejsce skierowano kolejne pojazdy.
Działania prowadzono przez 10 godzin
Strażacy wyposażeni w aparaty powietrzne prowadzili działania od wewnątrz oraz z zewnątrz obiektu. Rozstawiona została też między innymi drabina mechaniczna. Pożar próbowano opanować przy pomocy piany gaśniczej, ale nie było to takie łatwe.
- Pożar strzechy jest specyficzny i wymaga wyjątkowego działania. Musieliśmy rozebrać całą konstrukcję strzechy, bo tylko w ten sposób mogliśmy opanować sytuację. Jednocześnie ewakuowaliśmy mienie, które znajdowało się wewnątrz. Na szczęście nikomu nic się nie stało - relacjonuje bryg. Krzysztof Piasecki, Komendant Powiatowy PSP we Wschowie.
W kulminacyjnym momencie akcji na miejscu pracowało 15 zastępów straży pożarnej z powiatu wschowskiego i nowosolskiego. Duży wysiłek strażaków prowadził do szybkiego opróżniania butli w aparatach powietrznych, dlatego ze Świebodzina dojechał także specjalny pojazd z agregatem do ich nabijania.
Akcja straży pożarnej w Głuchowie zakończyła się w sobotę, 29 kwietnia, około godziny 4:00. W działaniach uczestniczyło przeszło 60 strażaków. Dokładna przyczyna pożaru nie jest znana.
Przeczytaj też: Groźny wypadek pod Sulechowem. Zderzyły się trzy osobówki (ZDJĘCIA)
https://newslubuski.pl/interwencje/14411-pozar-domu-kolo-slawy-plonal-dach-kryty-strzecha.html#sigProIdfd970e7cb2