Funkcjonariusze z międzyrzeckiej drogówki często kontrolują prędkość kierowców przy użyciu laserowego miernika prędkości. Mundurowi rozstawiają się z "suszarką" zarówno na terenie miasta, jak i powiatu. W czwartek, 18 maja, w ręce policjantów wpadł między innymi motocyklista.
- Kierujący za nic miał sobie ograniczenia prędkości obowiązujące w obszarze zabudowanym. Jechał on bowiem aż 130 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązywała "pięćdziesiątka" - relacjonuje mł. asp. Mateusz Maksimczyk, rzecznik policji w Międzyrzeczu.
Stracił prawo jazdy
Motocyklista powinien teraz "odpocząć" od jazdy, ponieważ policjanci zatrzymali mu prawo jazdy na trzy miesiące. Ponadto nałożyli na niego mandat karny w wysokości 2,5 tysiąca złotych oraz 15 punktów karnych.
- Nie zapominajmy, że wzajemny szacunek na drodze oraz odpowiednia prędkość są gwarantem bezpiecznej podróży. Kierowcy, którzy lekceważą przepisy ruchu drogowego, muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami - podkreśla mł. asp. Maksimczyk.
Jak dokładnie wyglądają teraz kwoty mandatów? Wszystko prezentujemy poniżej.
- 31-40 km/h - pierwszy raz: 800 zł | recydywa: 1600 zł
- 41-50 km/h - pierwszy raz: 1000 zł | recydywa: 2000 zł
- 51-60 km/h - pierwszy raz: 1500 zł | recydywa: 3000 zł
- 61-70 km/h - pierwszy raz: 2000 zł | recydywa: 4000 zł
- 71 km/h i więcej – pierwszy raz: 2500 zł | recydywa: 5000 zł
Przeczytaj też: Wybuch w Siecieborzycach. Sąd nie skazał Błażeja K. za znęcanie się nad panią Urszulą