Jechał motocyklem po chodniku w Zielonej Górze i nie zwracał uwagi na pieszych. Jego poczynania zauważył policjant. Okazało się, że nie miał uprawnień do kierowania.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj w środę, 24 maja. W Zielonej Górze st. asp. Paweł Krzysztof nadzorujący patrole prewencyjne i ruchu drogowego poruszając się ulicą Kożuchowską, zwrócił uwagę na mężczyznę, który poruszał się motocyklem crossowym.
– Motocyklista jechał po chodniku, nie zwracając zupełnie uwagi na osoby piesze, a następnie zamierzał przejechać przez przejście dla pieszych – relacjonuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik policji w Zielonej Górze.
Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania
Policjant postanowił zablokować przejazd kierowcy jednośladu. W międzyczasie powiadomił o sytuacji dyżurnego, który skierował na miejsce patrol z Wydziału Ruchu Drogowego.
– Podczas sprawdzania dokumentów okazało się, że 43-letni mężczyzna, który swoim zachowaniem naruszył zakaz poruszania się pojazdem mechanicznym po chodniku, kierował, nie mając do tego uprawień, a motocykl nie był zarejestrowany i nie miał obowiązkowego ubezpieczenia – informuje podinsp. Stanisławska.
Już wkrótce mężczyzna będzie odpowiadał za swoje zachowanie przed sądem. Za popełnione wykroczenia może mu grozić kara ograniczenia wolności, a także wysoka grzywna w wysokości nawet kilku tysięcy złotych.
Przeczytaj też: Groźne zdarzenie w Zielonej Górze. Taksówka przebiła bariery, uderzyła w mur i uszkodziła auta (ZDJĘCIA)