Wszystko wydarzyło się dziś, 26 maja, w Gorzowie Wielkopolskim. Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei pełnili wspólną służbę wraz z miejscowymi policjantami. W trakcie pracy mundurowi patrolowali tereny należące do kolei.
Około godziny 8:00 uwagę funkcjonariuszy zwrócił samochód osobowy marki Nissan Micra. Osobówka znajdowała się w okolicy ładowni kolejowej stacji Gorzów Wielkopolski. Pojazd miał otwarte drzwi od strony kierowcy.
Auto było kradzione
- Po sprawdzeniu w policyjnej bazie samochodów skradzionych okazało się, że właścicielka samochodu, którą okazała się mieszkanka Gorzowa, zgłosiła kradzież samochodu w poniedziałek, 22 maja - relacjonuje Artur Wołoszyn, rzecznik Komendy Regionalnej SOK w Zielonej Górze.
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja. Po ich zakończeniu auto będzie mogło trafić w ręce właścicielki.
Przeczytaj też: Pożar w Zielonej Górze. Płonął samochód. Auto całkowicie spłonęło (ZDJĘCIA)