Śmiertelny wypadek koło Krosna Odrzańskiego. W trakcie policyjnego pościgu 29-letni kierowca BMW uderzył w drzewo. Mężczyzna zginął na miejscu. Auto było kradzione.
Wszystko wydarzyło się w czwartek, 22 czerwca, przed godziną 12:00.
Patrol policjantów z Wydziału Kryminalnego z Krosna Odrzańskiego próbował zatrzymać na terenie miasta samochód osobowy marki BMW. Kierowca za nic miał jednak sygnały mundurowych i postanowił uciekać. Tym sposobem rozpoczął się pościg, do którego sukcesywnie dołączały kolejne patrole. Z czasem uciekinier wjechał na drogę wojewódzką nr 276 i jechał w stronę miejscowości Gostchorze. Nagle doszło do wypadku.
– Na łuku drogi pojazd wypadł z trasy, a następnie dachował i uderzył w drzewo – relacjonuje nadkom. Norbert Marczenia z Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim.
Nie żyje kierowca
Siła zderzenia była ogromna, a sam pojazd został bardzo mocno zniszczony. Z czasem miejsce dojechały zastępy straży pożarnej oraz zespół pogotowia ratunkowego. Niestety życia poszkodowanego 29-latka nie udało się uratować.
W trakcie czynności szybko na jaw wyszedł prawdopodobny powód ucieczki. – BMW zostało skradzione dzisiejszej nocy na terenie Niemiec – informuje nadkom. Marczenia.
Droga wojewódzka nr 276 w miejscu wypadku jest całkowicie zablokowana. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami przez najbliższe godziny. Swoje czynności cały czas prowadzą policjanci z Wydziałów Ruchu Drogowego oraz Dochodzeniowo-Śledczego, którzy działają pod nadzorem prokuratora.
Przeczytaj też: Defibrylatory AED staną w Nowogrodzie Bobrzańskim. Będzie bezpieczniej