Scenariusz ćwiczeń zakładał, że lubuskim odcinkiem autostrady A2 od Świecka w kierunku Poznania poruszał się kierowca, który transportował substancje chemiczne. Te znajdowały się w zbiornikach typu mauzer w przestrzeni ładunkowej samochodu dostawczego. Nagle jeden z nich uległ uszkodzeniu, a substancja zaczęła dymić. Wówczas szofer zjechał na MOP Koryta, a następnie wezwał służby ratownicze.

W działaniach strażacy z grup chemicznych

Do akcji w pierwszej kolejności wkroczył zastęp straży pożarnej z Sulęcina. Ratownicy od razu wytyczyli strefę niebezpieczną wokół pojazdu. Następnie dojechali strażacy z Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych nr 1 w Zielonej Górze i nr 2 w Gorzowie Wielkopolskim, w których funkcjonują na co dzień Specjalistyczne Grupy Ratownictwa Chemicznego.

Strażacy musieli przeprowadzić dokładne rozpoznanie, a nie ułatwiał tego kierowca, który nie potrafił przekazać, co dokładnie przewozi. W tym celu ratownicy ubrani w ciężkie ubrania gazoszczelne udali się z miernikami w rejon samochodu dostawczego. W międzyczasie rozstawiona została kurtyna wodna oraz sprzęt do dekontaminacji, czyli mycia/dezynfekcji ratowników działających w strefie niebezpiecznej.

Z czasem wyciek udało się zatamować. Był to priorytet, ponieważ ciecze z reguły bardzo szybko dostają się do okolicznych gleb, co prowadzi do ich skażenia, a docelowo nawet skażenia cieków wodnych. Później strażacy przystąpili do wypompowywania substancji z uszkodzonego mauzera do podstawionych beczek przy użyciu pompy beziskrowej.

To były potrzebne ćwiczenia

Dzisiejsze ćwiczenia odbywały się pod kryptonimem "Transport 2023". Były dość realne, a to bardzo ważne, ponieważ lubuska straż pożarna nie ma zbyt dużo interwencji związanych z ratownictwem chemicznym, a takie manewry pozwalają doskonalić swoje umiejętności.

Komenda Wojewódzka PSP przygotowała ćwiczenia we współpracy ze spółkami Autostrada Eksploatacja S.A. oraz Autostrada Wielkopolska II S.A., które zarządzają lubuskim odcinkiem autostrady.

Przeczytaj też: Tragiczny finał policyjnego pościgu koło Krosna Odrzańskiego. Nie żyje 29-latek (ZDJĘCIA)