Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej w Zielonej Górze w poniedziałkowe popołudnie, 17 lipca, chwilę przed godziną 15:00.
W ogniu stanęło mieszkanie na parterze w bloku przy ulicy Ruczajowej. Z czasem ogień rozprzestrzenił się także na balkon, a płomienie były na tyle spore, że zaczęły sięgać pierwszego piętra.
Jedna osoba ranna
Do akcji w pierwszej kolejności wysłano trzy zastępy straży pożarnej z miejskich Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych. Szybko okazało się, że siły i środki są niewystarczające do opanowania sytuacji. I tak do działań zadysponowano cztery zastępy gaśnicze z jednostek OSP Przylep, OSP Stary Kisielin, OSP Racula oraz OSP Zawada. Wyruszył także oficer operacyjny z zielonogórskiej Komendy Miejskiej PSP.
Pierwsi strażacy po dojeździe pod wskazany budynek natychmiast rozwinęli linie gaśnicze i wyposażeni w aparaty powietrzne rozpoczęli działania. Te prowadzono zarówno od wewnątrz, jak i z zewnątrz obiektu. W międzyczasie na miejsce dojechały dwa zespoły pogotowia ratunkowego oraz patrole policji.
- Z mieszkania objętego pożarem ewakuowana została jedna osoba, która była nieprzytomna. Jest w ciężkim stanie. Została przetransportowana do szpitala - relacjonuje st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wielkopolskim.
O godzinie 15:40 sytuacja była już opanowana, ale strażacy będą jeszcze prowadzić działania przez najbliższy czas. Konieczne jest jeszcze między innymi dogaszenie mieszkania i balkonu oraz oddymienie całego budynku.
Dokładna przyczyna pożaru nie jest znana. To będzie ustalał już później najprawdopodobniej biegły z zakresu pożarnictwa. Na szczęście, jak dodaje st. kpt. Kaniak, ogień nie rozprzestrzenił się do innych mieszkań.
Przeczytaj też: Tragiczny wypadek na S3 koło Świebodzina. Nie żyje jedna osoba (ZDJĘCIA)
https://newslubuski.pl/interwencje/14765-pozar-mieszkania-w-zielonej-gorze-jedna-osoba-ranna.html#sigProIdb00916e27d