Funkcjonariusze z zielonogórskiego Wydziału Ruchu Drogowego prowadzą dziś, 20 września, akcję "Prędkość". Patrole drogówki rozstawiają się w wielu miejscach na terenie miasta oraz powiatu i sprawdzają prędkość, z jaką poruszają się kierowcy.
Działania rozpoczęły się już z samego rana. Na pierwsze efekty nie trzeba było jednak długo czekać. Tuż po godzinie 9:30 w ręce mundurowych wpadł między innymi 23-letni kierowca samochodu marki Volkswagen Caddy, który na Szosie Kisielińskiej jechał 113 km/h. To wszystko oczywiście w miejscu, gdzie obowiązywała "pięćdziesiątka".
Stracił prawo jazdy
- Na widok patrolu młody kierowca zaczął tak ostro hamować, że na asfalcie pozostały bardzo widoczne ślady o długości 84 metrów. Tłumaczenie tym razem było takie, że śpieszy się, bo jest w pracy - relacjonuje podinsp. Małgorzata Barska, rzecznik policji w Zielonej Górze.
23-latek odpocznie sobie teraz od kierowania pojazdami, ponieważ funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy na trzy miesiące. Mężczyzna został również ukarany mandatem karnym w wysokości 2 tysięcy złotych. Otrzymał dodatkowo do swojego konta 14 punktów karnych.
Przypominamy, iż policyjne działania "Prędkość" będą trwały dziś do późnych godzin wieczornych. W akcję zaangażowane są patrole drogówki z całego województwa lubuskiego.
Przeczytaj też: Trwa akcja policji na drogach w Zielonej Górze. Posypią się mandaty (ZDJĘCIA)