Nadodrzański Oddział Straży Granicznej nieustannie prowadzi wzmożone działania w celu zwalczania nielegalnej migracji cudzoziemców. Takie działania prowadzili między innymi w piątek, 20 października, funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Świecku.

Patrol mundurowych pełnił służbę na autostradzie A2. To właśnie tam nieopodal granicy zatrzymali oni do kontroli ciągnik siodłowy marki Iveco wraz z naczepą. Zestaw miał litewskie numery rejestracyjne.

Nielegalni migranci zatrzymani

Ciężarówką kierował 33-letni obywatel Białorusi. Mundurowi nie wierzyli jednak własnym oczom, gdy rozpoczęli przeszukiwanie naczepy.

- W naczepie znaleziono specjalnie skonstruowaną skrytkę konstrukcyjną, podwójna ściana, w której znajdowało się 21 cudzoziemców. To 17 Syryjczyków, 3 Irańczyków oraz Irakijczyk - informuje por. SG Paweł Biskupik, rzecznik NOSG.

Kontrola nielegalnych imigrantów była w zasadzie formalnością. Nikt nie posiadał dokumentów uprawniających do wjazdu i pobytu w Polsce. Tym sposobem wszystkich zatrzymano i wszczęto wobec nich postępowania w sprawie zobowiązania do powrotu. Syryjczyków objęto dozorem Straży Granicznej, a pozostałych umieszczono strzeżonym ośrodków dla cudzoziemców.

Kara także dla kierowcy

Kierowca ciężarówki usłyszał już zarzut udzielenia pomocy cudzoziemcom w usiłowaniu przekroczenia polsko-niemieckiej granicy, za co grozi kara do 3 lat więzienia. 33-latek decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Wobec niego również wszczęto postępowanie w sprawie zobowiązania do powrotu.

Przeczytaj też: Diler narkotyków nie wytrzymał nerwowo. To go zdradziło