Przedświąteczna tragedia w Bogdańcu. "Przez godzinę trwała walka o życie"

23 grudzień 2023
Autor: 
Przedświąteczna tragedia w Bogdańcu. "Przez godzinę trwała walka o życie" Facebook/OSP Bogdaniec

Przedświąteczna tragedia w Bogdańcu pod Gorzowem Wielkopolskim. Nie żyje mężczyzna, który zasłabł w środku nocy na ścieżce rowerowej. - Przez godzinę trwała walka o życie - napisali strażacy.

W sobotę, 23 grudnia około godziny 2:40 strażaków z OSP w Bogdańcu obudził SMS z informacją, że została otwarta kapsuła z automatycznym defibrylatorem zewnętrznym, który jest zamontowany na budynku jednostki. - AED otwarto obudowę! Zagrożenie życia - brzmiała treść wiadomości przesłanej na komórki strażaków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Winiarze przegrali walkę z mrozem. "Pędy nie miały szans"

Tragedia w Bogdańcu pod Gorzowem Wlkp. Nie żyje mężczyzna

Ochotnicy błyskawicznie udali się do remizy. Pierwszy z druhów, który dotarł do remizy postanowił natychmiast wyruszyć z pomocą i wyjechał jednym z pojazdów w kierunku Jenina. Około 500 metrów od remizy OSP prowadzona była reanimacja przez przypadkowe osoby, które przejeżdżały trasą i zauważyły nieprzytomnego mężczyznę.

Po chwili na miejsce akcji ratowniczej dotarł drugi zastęp strażaków z Bogdańca. Druhowie wspólnie ze świadkami prowadzili walkę o życie nieprzytomnego mężczyzny. Zespół ratownictwa medycznego dojechał kilka minut później. Walka o życie mężczyzny trwała ponad godzinę. 

- Niestety mimo zaangażowaniu tylu ludzi i sprzętu, życia nie udało się uratować - napisali strażacy. Druhowie zaznaczają, że świadkowie zdarzenia zachowali się prawidłowo. - Nie przejechali obojętnie obok osoby, która potrzebowała pilnej pomocy, tylko ruszyli do działania! - dodali druhowie. 

Przeczytaj też: Kierowca nie miał szans. "15-latek wjechał pod auto"


NL LOGO Z LINIAJesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..



KN

Coś bym o sobie napisał, ale jeszcze to chwilę potrwa ...

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych na portalu internetowym "NewsLubuski.pl" jest zabronione.

Jeżeli widzisz błąd na stronie, napisz do redakcji: NewsLubuski

Właścicielem portalu NewsLubuski.pl jest firma vGs

Media Społecznościowe

Top

stat4u