Pożar w Zielonej Górze. Ludzie wyzywali strażaków i przeszkadzali w akcji (ZDJĘCIA)

13 maj 2024
Autor: 
Pożar w Zielonej Górze. Ludzie wyzywali strażaków i przeszkadzali w akcji Fot. Redakcja, OSP Racula

Pożar w Zielonej Górze. W Raculi płonął dom. Akcję gaśniczą mocno utrudniali świadkowie. Ludzie wyzywali strażaków, a nawet próbowali grzebać przy sprzęcie.

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej w Zielonej Górze w niedzielny poranek, 12 maja, około godziny 9:10. Przy ulicy Racula-Bajeczna płonął budynek mieszkalny. Pierwsze działania gaśnicze podjęli okoliczni mieszkańcy, którzy próbowali opanować płomienie m.in. przy użyciu wiader z wodą.

Słup czarnego dymu widoczny był z odległości kilku kilometrów. Kiedy pierwszy zastęp gaśniczy dojechał na miejsce pożar był już mocno rozwinięty. Ponadto z budynku wyszedł poszkodowany mężczyna, który próbował ratować swoją córkę z płonącego domu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Staranowała rodzinę z dzieckiem. Zmiotła ich z przejścia

Początkowo ratowanie mienia zeszło na drugi plan, ponieważ chodziło o ludzkie życie. I tak rota strażaków wyposażona w aparaty powietrzne niezwłocznie udała się do środka budynku. Ratownicy w trakcie przeszukania domu znaleźli kilkuletnią dziewczynkę na poddaszu. Dzięki szybkiej reakcji z pewnością udało się uratować jej życie. Wraz z ojcem, który doznał licznych poparzeń, trafiła ona do szpitala.

Pożar Zielona Góra. Ludzie wyzywali strażaków

W kulminacyjnym momencie akcji z ogniem walczyło 8 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Strażacy podkreślają jednak, że działania były bardzo utrudnione. To wszystko za sprawą świadków pożaru.

- Niektórzy mieszkańcy osiedla na ulicy Bajecznej wyzywali i obrażali nas, strażaków, podczas prowadzenia działań ratowniczych. Część ruszała nasz sprzęt, a nawet próbowała uruchamiać autopompy na samochodach gaśniczych. To może zagrażać skuteczności naszych działań - podkreśla jeden ze strażaków.

- Apelujemy do mieszkańców oraz osób postronnych, aby nie wyzywali, a przede wszystkim, nie przeszkadzali w prowadzeniu działań ratowniczo-gaśniczych. Każda ingerencja, usiłowanie dyktowania prowadzenia działań oraz ingerowanie w sprzęt, jedynie utrudnia prowadzenie nam tak poważnych działań ratowniczych - piszą strażacy z OSP Racula.

Przeczytaj też: Krzysztof Gogoliński zaginął. Ruszyły poszukiwania


Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Na portalu NewsLubuski.pl każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje. Bądź na bieżąco! Obserwuj NewsLubuski w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku i YouTubie.


NL LOGO Z LINIAJesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..



Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych na portalu internetowym "NewsLubuski.pl" jest zabronione.

Jeżeli widzisz błąd na stronie, napisz do redakcji: NewsLubuski

Właścicielem portalu NewsLubuski.pl jest firma vGs

Media Społecznościowe

Top