Pożar Lubsko. Lasy płonęły co chwilę
W ciągu ostatnich miesięcy do dyżurnego straży pożarnej w Żarach niemalże każdego dnia wpływały zgłoszenia o pożarach lasów. Płonęła ścioła, ale także zręby czy łąki. To wszystko na terenie Nadleśnictwa Lubsko oraz Nadleśnictwa Krzystkowice, gdzie doszło do ponad 35 pożarów.
Strażacy byli pewni, że za wszystkimi pożarami stoi podpalacz. Dodatkowo czasem zdarzało się, że w jednym miejscu było nie jedno, a kilka ognisk zapalnych. Straż pożarna walczyła ze skutkami działalności podpalacza przez kilka miesięcy. Teraz nastąpił przełom w sprawie.
Podpalacz Lubsko. Policja zatrzymała młodego piromana
- Dzięki ustaleniom policjantów z Komisariatu w Lubsku i podjętym czynnościom w niedzielę, 8 września, w lesie w pobliżu miejscowości Chełm Żarski funkcjonariusze na gorącym uczynku zatrzymali 19-letniego mieszkańca powiatu żarskiego. Mężczyzna nie spodziewał się policjantów w tym miejscu - informuje nadkom. Aneta Berestecka, rzecznik policji w Żarach.
W miejsce zatrzymania wezwano straż pożarną, ponieważ ogień szybko się rozprzestrzeniał. Ostatecznie z ogniem walczyło 5 zastępów straży pożarnej oraz samolot gaśniczy z Leśnej Bazy Lotniczej w Zielonej Górze.
Na podstawie zebranych dowodów wynika, że 19-latek może mieć związek podobnymi podpaleniami na terenie gminy Lubsko i Jasień. Mężczyzna został już tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Śledztwo w tej sprawie nadal jest w toku. Młodemu podpalaczowi grozi kara do 10 lat więzienia.
Przeczytaj też: Akcja policji i ITD w Zielonej Górze. Nalot na kierowców przewozu osób (ZDJĘCIA)