Niż genueński nad Polską

Od dziś, 12 września, rozpoczyna się wielkie załamanie pogody. To przez niż genueński, który przynosi ze sobą silne ulewy, stwarzające ryzyko podtopień, a nawet powodzi błyskawicznych. Ulewne deszcze prognozowane są przede wszystkim na południowym zachodzie Polski.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty I, II i III stopnia oraz ostrzega, że suma opadów może osiągnąć nawet około 100 litrów wody na metr kwadratowy. Najgorzej ma być w piątek oraz sobotę. Intensywne opady deszczu mogą dodatkowo spowodować wzrost stanów wód i ryzyka powodziowego.

Pogoda Lubuskie. Są ostrzeżenia IMGW

W województwie lubuskim ostrzeżenia IMGW przed ulewami wydano obecnie tylko dla powiatu wschowskiego (alert drugiego stopnia). Niewykluczone, że w piątek, 13 września, zostanie to jednak rozszerzone o kolejne powiaty.

Lubuski Urząd Wojewódzki wydał komunikat. "Mogą wystąpić podtopienia oraz powodzie"

Największe sumy opadów prognozowane są w województwie dolnośląskim, opolskim, wielkopolskim, łódzkim i kujawsko-pomorskim. Służby Wojewody Lubuskiego wolą jednak dmuchać na zimne.

- W związku z prognozowaną sytuacją hydrologiczno-meteorologiczną w woj. opolskim, dolnośląskim i śląskim oraz zapowiedzią intensywnych opadów deszczu, które mogą przemieszczać się na teren woj. lubuskiego, informujemy, że na terenie lubuskiego mogą wystąpić lokalne podtopienia oraz powodzie - przekazuje Lubuski Urząd Wojewódzki.

W komunikacie czytamy także, iż prowadzony jest bieżący monitoring sytuacji we współpracy z Regionalnymi Zarządami Gospodarki Wodnej i powiatowymi służbami w zakresie zagrożenia powodziowego i jego likwidacji. Ponadto służby wojewody oraz Jednostki Samorządu Terytorialnego zostały zobowiązane do utrzymania kontaktu z instytucjami odpowiedzialnymi za utrzymanie przejezdności dróg.

- W związku z prognozowaną sytuacją meteorologiczną proszę wziąć pod uwagę możliwość wystąpienia na Państwa terenie powodzi błyskawicznej - zaznacza LUW.

Przeczytaj też: Nadciągają wielkie ulewy. Strażacy z lubuskiego jadą z pomocą na Dolny Śląsk