- Podczas spaceru funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli mieszkający w Zielonej Górze zauważył mężczyznę włamującego się do zaparkowanego samochodu - informuje nadkom. Małgorzata Stanisławska, Zespół Prasowy KMP w Zielonej Górze. - Natychmiast powiadomił dyżurnego, a patrol zatrzymał sprawcę na gorącym uczynku.
Mł. asp. Mirosław Maciejewski funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli mieszkający w Zielonej Górze, zauważył podczas spaceru jak nieznany mu mężczyzna wyłamuje zamek w drzwiach od strony pasażera w zaparkowanym w rejonie garaży samochodzie Renault Clio. Gdy to zobaczył natychmiast powiadomił dyżurnego zielonogórskiej komendy i poprosił o skierowanie patrolu, jednocześnie cały czas pozostając w kontakcie z dyżurnym, relacjonował sytuację. Przybyli na miejsce zielonogórscy policjanci służby patrolowej zatrzymali sprawcę na tzw. „gorącym uczynku” zanim ten zdążył uruchomić pojazd.
- Po przewiezieniu do komendy i sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna ten, 39-letni mieszkaniec Gorzowa Wlkp. jest doskonale znany Policji i ma na swoim koncie bardzo wiele różnych przestępstw – od kradzieży i włamań, aż po oszustwa - dodaje policjantka. - Mężczyzna przyznał się także do co najmniej 3 innych kradzieży pojazdów na terenie Zielonej Góry dobrowolnie poddał się karze uzgodnionej z Prokuratorem: 3 lata pozbawienia wolności i naprawienia szkody, a także poręczenie majątkowe 10 tys. zł. i dozór policji.
Zatrzymanemu 39-latkowi przedstawiono zarzut usiłowania kradzieży pojazdu oraz kradzieży 3 innych pojazdów. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności, ale w związku z tym, że zostało ono popełnione w warunkach recydywy, kara może zostać podniesiona nawet do 15 lat.