Sprawca zatrzymany na gorącym uczynku

23 czerwiec 2017
KMP Zielona Góra

Policjantem jest się cały czas, nie tylko na służbie, a tzw. „policyjny nos” pozwala policjantom zauważyć więcej niż innym i nie tracić czujności nawet w czasie wolnym od pracy.

- Podczas spaceru funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli mieszkający w Zielonej Górze zauważył mężczyznę włamującego się do zaparkowanego samochodu - informuje nadkom. Małgorzata Stanisławska, Zespół Prasowy KMP w Zielonej Górze. - Natychmiast powiadomił dyżurnego, a patrol zatrzymał sprawcę na gorącym uczynku.

Mł. asp. Mirosław Maciejewski funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli mieszkający w Zielonej Górze, zauważył podczas spaceru jak nieznany mu mężczyzna wyłamuje zamek w drzwiach od strony pasażera w zaparkowanym w rejonie garaży samochodzie Renault Clio. Gdy to zobaczył natychmiast powiadomił dyżurnego zielonogórskiej komendy i poprosił o skierowanie patrolu, jednocześnie cały czas pozostając w kontakcie z dyżurnym, relacjonował sytuację. Przybyli na miejsce zielonogórscy policjanci służby patrolowej zatrzymali sprawcę na tzw. „gorącym uczynku” zanim ten zdążył uruchomić pojazd.

- Po przewiezieniu do komendy i sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna ten, 39-letni mieszkaniec Gorzowa Wlkp. jest doskonale znany Policji i ma na swoim koncie bardzo wiele różnych przestępstw – od kradzieży i włamań, aż po oszustwa - dodaje policjantka. - Mężczyzna przyznał się także do co najmniej 3 innych kradzieży pojazdów na terenie Zielonej Góry dobrowolnie poddał się karze uzgodnionej z Prokuratorem: 3 lata pozbawienia wolności i naprawienia szkody, a także poręczenie majątkowe 10 tys. zł. i dozór policji.

Zatrzymanemu 39-latkowi przedstawiono zarzut usiłowania kradzieży pojazdu oraz kradzieży 3 innych pojazdów. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności, ale w związku z tym, że zostało ono popełnione w warunkach recydywy, kara może zostać podniesiona nawet do 15 lat.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych na portalu internetowym "NewsLubuski.pl" jest zabronione.

Jeżeli widzisz błąd na stronie, napisz do redakcji: NewsLubuski

Właścicielem portalu NewsLubuski.pl jest firma vGs

Media Społecznościowe

Top