Do zdarzenia doszło we wtorek, 24 lipca, w godzinach wieczornych. Kierujący kamperem nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Funkcjonariusze Straży Granicznej podjęli pościg, ale gdy mężczyzna wyskoczył z samochodu i wbiegł do lasu funkcjonariusze utracili z nim kontakt. Poszukiwania w pobliskiej okolicy nie przyniosły żadnego rezultatu.
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Zielonej Górze-Babimoście wytypowali do kontroli drogowej pojazd marki Fiat Ducato na niemieckich numerach rejestracyjnych. – Kierujący nie miał jednak zamiaru zatrzymać się do kontroli i zaczął uciekać. Funkcjonariusze natychmiast podjęli za nim pościg – mówi kpt. SG Rafał Potocki, rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Pod Zieloną Górą mężczyzna wyskoczył z samochodu i wbiegł do lasu. Wtedy funkcjonariusze utracili z nim kontakt wzrokowy. W pobliskiej okolicy przeprowadzono poszukiwania mężczyzny. Nie przyniosły one jednak oczekiwanego rezultatu.
W stacyjce pojazdu zamiast kluczyka znajdował się łamak, natomiast tablice rejestracyjne pochodziły z innego samochodu. – Wartość kampera oszacowano na 250 tysięcy złotych. Odzyskany pojazd przekazano policjantom z KMP w Zielonej Górze, celem dalszego prowadzenia sprawy – dodaje kpt.SG Potocki.