Pierwszą informację o kradzieży z włamaniem słubiccy kryminalni otrzymali 17 listopada. Z policyjnych ustaleń wynikało, że sprawca włamał się do domku jednorodzinnego w Kunowicach. Włamywacz po przeszukaniu pomieszczeń mieszkalnych niczego jednak nie ukradł. Do drugiego zdarzenia doszło w nocy z 18 na 19 listopada w Słubicach. Jak ustalili policjanci, sprawca po pokonaniu zabezpieczeń dostał się do wnętrza domku jednorodzinnego. Łupem włamywacza padły m.in. zegarki, komputer oraz biżuteria. Łączna wartość skradzionego mienia oraz szkód wyrządzonych przez włamywacza to 19 tysięcy złotych.
- Słubiccy policjanci podjęli szereg działań mających na celu ustalenie i zatrzymanie sprawcy - mówi asp. Magdalena Jankowska, Komenda Powiatowa Policji w Słubicach. - Tylko dzięki wnikliwej i skrupulatnej pracy operacyjnej oraz na podstawie zebranych informacji, funkcjonariusze ustalili kto stoi za kradzieżami. Podejrzewany mężczyzna wpadł w ręce policjantów w środę, 22 listopada. Okazał się nim 47-letni mieszkaniec Słubic. Mężczyzna usłyszał zarzuty m.in. kradzieży z włamaniem oraz usiłowania włamania, do których się przyznał. Policjanci odzyskali także część skradzionego mienia. Kodeks Karny za przestępstwo kradzieży z włamaniem przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
https://newslubuski.pl/interwencje/3976-wlamywal-sie-do-domkow.html#sigProId8596988473